Marek Kuchciński zapowiedział w czwartek podanie się do dymisji i pożegnanie się w piątek z pełnionym od 2015 roku stanowiskiem marszałka Sejmu. PiS powoła na jego miejsce najprawdopodobniej Elżbietę Witek, obecną minister spraw wewnętrznych.
Kuchciński odchodzi w atmosferze skandalu, po tym, jak media, a następnie politycy opozycji nagłośnili nadużywanie przez niego władzy poprzez wykorzystywanie do celów prywatnych państwowych samolotów, jak również okłamywanie w tej sprawie opinii publicznej. Spekuluje się, że do dymisji miał nakłonić Kuchcińskiego sam prezes PiS, gdyż obawiał się, że afera samolotowa marszałka może zaszkodzić przed wyborami partii władzy i znacznie obniżyć jej notowania.
Panu MARSZAŁKOWI Sejmu RP MARKOWI KUCHCIŃSKIEMU
za 4 lata pracy połączonej jak nigdy wcześniej z antydemokratycznymi buntami i puczami posłów antypolskiej opozycji,za znoszenie chamstwa sejmowego lewactwa,hejt i poniżanie Pana przez sejmową i medialną chuliganerię –
DZIĘKUJĘ .— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) August 9, 2019
Zanim jednak Marek Kuchciński przestał formalnie pełnić swoją funkcję, posłanka PiS Krystyna Pawłowicz zdążyła już w piątek z samego rana podsumować jego kadencję i osobiście mu podziękować w mediach społecznościowych. Są to jednak o tyle osobliwe podziękowania, że Pawłowicz koncentruje się w nich nie na sukcesach Kuchcińskiego, a na atakowaniu opozycji sejmowej, oskarżając ją o „chamstwo” oraz nazywając „lewactwem” i „chuliganerią”.
Z zamieszczonego przez Pawłowicz wpisu na Twitterze dowiadujemy się, że przez ostatnie cztery lata miały miejsce „pucze” i „antydemokratyczne bunty” wywoływane przez „antypolską opozycję”, która jako sejmowa „chuliganeria” poniżała marszałka Kuchcińskiego.