REKLAMA
ShareInfo.plPolskaPedofilii w kościele nie są winni duchowni? Tezę uzasadnia Kaja Godek

Pedofilii w kościele nie są winni duchowni? Tezę uzasadnia Kaja Godek

REKLAMA

Pedofilia wśród duchownych katolickich to temat poruszany już chyba w większości języków na każdym kontynencie. Przyczyn takich patologicznych zachowań szukają także osoby mocno identyfikujące się z nauką społeczną kościoła. Wśród nich jest Kaja Godek, Pełnomocnik Inicjatywy #ZatrzymajAborcję. Jak się okazuje odkryła ona powody pedofilii w kościele. Jej zdaniem odpowiedzialność spoczywa tu na lewicy i przeprowadzonej przez te środowiska rewolucji seksualnej. Bardzo szybko na tę tezę zareagowali internauci. Aktywistce pro-life wytknięto, że duchowni znacznie wcześniej wykorzystywali seksualnie dzieci.

Dyskusja rozgorzała ponownie z uwagi na wizytę papieża w Irlandii. Głowa kościoła spotka tam się z ofiarami katolickich duchownych. Nadużycia w tym kraju wobec niezamężnych matek i dzieci były częste i są dokładnie udokumentowane.

„Przede wszystkim warto zrozumieć różnicę między pedofilią jako naruszeniem własnego systemu wartości (Kościół) a pedofilią jako konsekwencją i częścią systemu wart. (lewica). Tyle w Kościele pedofilii, ile tam przenikło skutków rewolucji seksualnej przeprowadzanej przez lewicę” – argumentuje poprzez Twittera Kaja Godek.

REKLAMA

To stwierdzenie spotkało się z szybką reakcją w sieci. Pojawiły się komentarze wskazujące na błędy merytoryczne tej tezy. „IUszczypnicjie mnie” – pisze internautka Kataryna.

Z kolei Piotr Beniuszys, autor Liberte! Pyta retorycznie: „Która lewicowa rewolucja obyczajowa była winna nękaniu dzieci przez duchownych w latach 20-tych, 30-tych, 40-tych i 50-tych XX w.?”

Głos zabrał także dziennikarz Sportowych Faktów WP Marek Wawrzynowski: – „Straszne, że tak odrażający ludzie jak pani wypowiadają się w przestrzeni publicznej. Pedofilia nie ma barw politycznych, jest tak samo obrzydliwa z każdej strony, proszę nie usprawiedliwiać 'swoich’ pedofili”.

REKLAMA

Sama Godek jak widać niezbyt się przejmowała tymi wpisami i snuła dalej swoje teorie. „Środowisko lewicowo-feministyczo-genderowe forsuje np. standardy edukacji seksualnej WHO, dokument pedofilski, oraz prawa seksualne dzieci – także pedofilską koncepcję. Warto pamiętać, że seks dzieci i seks z dziećmi to postulat lewacki”. – pisze w medium społecznościowym działaczka pro-life.

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA