Pelargonie będą bujne jak nigdy. Tania i najlepsza odżywka

pelargonia
fot. Pixabay

Popularnymi roślinami balkonowymi, które dekorują nasze balustrady i parapety wiosną i latem są pelargonie. Szybko zdobyły przychylność wielu ogrodników i amatorów, ponieważ nie są trudne w uprawie, a do tego cieszą oczy, aż do pierwszych jesiennych przymrozków. Zrób domową odżywkę dla pelargonii, a będą bujne jak nigdy.

REKLAMA

Systematyczne nawożenie pelargonii to kluczowa część ich uprawy, bo ożywia korzenie i stymuluje do rozwoju kwiaty. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na drogie i silne preparaty chemiczne, możesz przyrządzić domową odżywkę. Sprawdź, jak ją wykonać.

Co warto wiedzieć o pelargonii?

Pelargonie przywędrowały do nas z Afryki Południowej. Uwielbiają jasne stanowiska (chociaż przetrwają też w półcieniu), ciepło, a wiatr wcale nie jest im straszny. Zanim posadzisz roślinę, wybierz dla niej przepuszczalną glebę o lekko kwaśnym odczynie (6-7 pH). Znaczenie ma także wybór skrzynek i doniczek, które powinny być odpowiednio dopasowane, aby rośliny mogły się swobodnie rozwijać. W związku z tym należy pamiętać o zachowaniu właściwej odległości między sadzonkami pelargonii – nie może wynosić mniej niż 20 cm. Trzeba regularnie podlewać roślinę – latem najlepiej dwa razy dziennie (rano i wieczorem). Gdy kwiatostany wejdą w fazę przekwitania, to regularnie je obrywaj. Dzięki temu pelargonia będzie kwitła znacznie dłużej.

REKLAMA

Domową odżywkę dla pelargonii zrobisz samodzielnie

Weź ziemniaka (1 średnią sztukę), dodaj do niego 1 litr wody i zblenduj przez ok. 2 minuty. Potem przecedź zawartość przez sitko, bo będziesz potrzebować wyłącznie płynu. Do podlewania pelargonii używaj tej odżywki raz w miesiącu. Dostarczy roślinie składników mineralnych, takich jak potas, fosfor i azot. W rezultacie będzie bujnie kwitła przez długi czas. Pozostałą pulpę ziemniaczaną możesz połączyć z podłożem.

Kwiaty pelargonii a owady

Pelargonia to piękna roślina, ale niestety jej kwiatostany nie wydzielają pyłku, co może być zagrożeniem dla owadów. Z tego powodu warto rozważyć uprawę innych roślin na balkonie, np. stokrotek czy lawendy, bo ze względu na produkowany pyłek są pożyteczniejsze między innymi dla pszczół.

REKLAMA

Czytaj też: Zmiel i rozsyp pod krzakami malin. Działa jak najlepszy nawóz

Podziel się: