Pierwsze skutki śniegu i mrozu w Tatrach. TOPR pomagał dwóm nieprzytomnym! [WIDEO]

REKLAMA

TOPR rozpoczął wysyłanie oficjalnych komunikatów w związku ze śniegiem, oblodzonymi szlakami i możliwością wystąpienia lawin w górnych partiach Tatr. Wczoraj ratownicy musieli udzielić pomocy dwóm turystom, którzy udali się na wyprawę bez odpowiedniego przygotowania.

Jak poinformował dyżurny ratownik TOPR-u, Krzysztof Długopolski, na Kasprowym Wierchu obecnie znajduje się warstwa śniegu o grubości około 30 centymetrów, z czego ponad połowa pojawiła się po nocnych opadach. Ilość białego puchu nie jest jednak stała, ponieważ na wysokich partiach rozdmuchuje go wiatr, będący jednocześnie kolejną przeszkodą dla turystów pragnących wybrać się na wyprawę.

REKLAMA

Ratownicy rozpoczęli masowe przestrzeganie przed warunkami, jakie panują w górach. Największe zagrożenie stanowią zasypane i oblodzone szlaki turystyczne, a także możliwość pojawienia się zagrożenia lawinowego. TOPR na ten moment zaleca, aby nie decydować się na wchodzenie w wyższe partie Tatr.

Wczoraj popołudniu o mały włos nie doszło do pierwszej tragedii, spowodowanej trudnymi warunkami pogodowymi. Dwóch niemal nieprzytomnych turystów wezwało pomoc, ponieważ udali się w góry bez odpowiedniego przygotowania. Nie byli w stanie samodzielnie zejść, ponieważ nie mieli praktycznie żadnego sprzętu. Akcja ratownicza przebiegła bez problemu, a turyści bezpiecznie zostali sprowadzeniu do schroniska nad Morskim Okiem.

REKLAMA

Śnieg w Tatrach leży już na wysokości 1400 metrów. Serwis Tatromaniak udostępnił wideo z ostatniego weekendu, na którym wyraźnie widać warunki, jakie panują w okolicy Rysów.

Udostępnij: