REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościPilot powiedział o tym dopiero po wylądowaniu w Polsce. Pasażerowie zamarli!

Pilot powiedział o tym dopiero po wylądowaniu w Polsce. Pasażerowie zamarli!

fot. Pixabay

Pasażerowie samolotu linii WizzAir padli ofiarą bardzo rzadkiego wypadku. Jak podało „Radio Gdańsk” podróżujący z miasta Kutaisi w Gruzji zostali poinformowani przez pilota na lotnisku w Gdańsku, że… ich bagaże zniknęły! Według doniesień, przewoźnik miał w ogóle nie zapakować walizek na pokład samolotu.

REKLAMA

Do nietypowej sytuacji doszło na lotnisku w Gdańsku. Jak podaje „Radio Gdańsk” – ok. 250 pasażerów lotu WizzAir z Gruzji do Polski zostało bez swoich bagaży. Wszystkie walizki zostały na lotnisku w Kutaisi – poinformował pasażerów pilot samolotu, zaraz po wylądowaniu.

„Żaden bagaż nie przyleciał samolotem, którym przylecieli wszyscy pasażerowie. W trakcie lotu też była dziwna sytuacja: pilot przez całą drogę się nie odzywał. Jak lecieliśmy w tamtą stronę, to nas powitał na pokładzie, przedstawił załogę, mówił, którędy lecimy i tak dalej. Podczas tego feralnego lotu: nic. Dopiero już po wylądowaniu w Gdańsku, w trakcie kołowania pod terminal, pilot po angielsku powiedział ‘nie mamy waszych bagaży’. I tyle” – relacjonowali podróżni „Radiu Gdańsk”.

REKLAMA

WizzAir zapomniał zapakować bagażów do samolotu!? Pasażerowie byli wściekli

Kuriozalna sytuacja doprowadziła do wielu komplikacji. Pół biedy, gdyby w Gruzji zostały tylko ciuchy. Okazało się jednak, że pasażerowie pozostawili w bagażach rejestrowanych ważniejsze rzeczy, jak chociażby kluczki do samochodu, który stał na lotniskowym parkingu!

„Ludzie byli wściekli, bo byli np. podróżni z Ostródy, którzy w bagażu mieli kluczyki od samochodu, a samochód stał na płatnym parkingu przy lotnisku. Musieli organizować sobie transport. Na lotnisku w Gdańsku kazano nam wypełnić druczki o zagubionych bagażach i to wszystko. Ja w bagażu mam rzeczy osobiste, jakieś pamiątki, suszone owoce. Nie wiem, czy one wrócą w całości. Pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, że wszystkie bagaże zaginęły” – podkreślali podróżni feralnego lotu.

Przewoźnik – będący prawdopodobnie winowajcą całego zamieszania – milczy. Zapytanie o zagubione, a w zasadzie w ogóle niezapakowane bagaże, wysłali do WizzAir dziennikarze „Faktu”. Jak czytamy na portalu – do momentu publikacji artykułu zapytanie pozostało bez odpowiedzi ze strony popularnych linii lotniczych.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA