W Platformie Obywatelskiej, targanej wewnętrznymi konfliktami od czasu przegranych w 2015 roku wyborów prezydenckich i parlamentarnych, trwa coraz intensywniejsza walka pomiędzy frakcją obecnego przewodniczącego Grzegorza Schetyny a tzw. młodymi wilkami, czyli działaczami młodszego pokolenia, którzy kwestionują nieskuteczną linię polityczną obecnego kierownictwa PO.
Wśród liderów „młodych wilków” wymienia się posłów Agnieszkę Pomaskę, Joannę Muchę, Rafała Trzaskowskiego, Sławomira Nitrasa i Borysa Budkę, którzy coraz bardziej kontestują przywództwo Schetyny w partii. Ten ostatni w sierpniowym badaniu CBOS dotyczącym popularności liderów partii politycznych nie tylko zdecydowanie przegrał z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, ale również z ministrem obrony Antonim Macierewiczem atakowanym przez opozycję za sposób reformowania armii oraz z Ryszardem Petru, którego Nowoczesna w sondażach opinii balansuje coraz częściej na granicy progu wyborczego.
Czy nastąpi zmiana lidera? Jako ewentualnego następcę Schetyny wymienia się Trzaskowskiego określanego już „polskim Macronem”. O tym, że tarcia w największej partii opozycyjnej narastają, świadczy również ostatni wywiad Muchy udzielony „Gazecie Wyborczej”, w którym posłanka PO mówiła o konieczności powstania nowej partii, która odpowiadałaby aspiracjom młodego pokolenia działaczy politycznych. Została za to upomniana przez władze partii, a sam Schetyna stwierdził, że jeśli ktoś chce nowej formacji, to może ją założyć.
Co prawda były minister obrony narodowej i jeden z czołowych polityków PO Tomasz Siemoniak powiedział ostatnio, że wydaje się mu, że wszystkie „młode wilki” popierają Schetynę, „bo myślą racjonalnie” i wiedzą, że w kontekście walki z PiS-em wewnętrzne konflikty byłyby dla partii zabójcze, to jednak w PO powstają coraz to nowe tarcia personalne. Chodzi głównie o możliwą konfrontację pomiędzy terenowymi działaczami obu frakcji w przyszłorocznej kampanii do samorządów oraz uczestnictwo w życiu politycznym obecnej wiceprzewodniczącej PO i prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz uwikłanej w aferę reprywatyzacyjną.