Papryka jest rośliną wymagającą, ale właściwe traktowana wynagrodzi pielęgnację olbrzymimi plonami. Jeśli masz na działce tę roślinę i chcesz, by obrodziła obficie, ten patent może być dla ciebie odkryciem roku. Nie musisz rozglądać się za nawozami w sklepie ogrodniczym – tym razem zajrzyj do swojej kuchni, bo właśnie tam masz nawóz do papryki.
Papryka lubi ciepło i słońce, więc należy jej zapewnić jasne stanowisko. W cieniu nie będzie zbyt dobrze się rozwijać. Ziemia musi być żyzna, przepuszczalna i wilgotna, ale nie za mocno. Nawożenie to gwarancja udanych zbiorów papryki. Warto systematycznie (co ok. 14 dni) odżywiać krzaczki, a będą mogły odpowiednio rosnąć i wydawać plony.
W sklepach nie brakuje profesjonalnych środków stworzonych z myślą o papryce, ale konieczności, by je kupować i stosować, nie ma. Każdy ogrodnik też może tworzyć nawozy i dobrze na tym wychodzić. Przygotowane z odpowiednich surowców są tak samo wydajne i pomocne. A w dodatku korzystne dla portfela. Oto jeden z takich naturalnych wzmacniaczy.
Woda z gotowanych ziemniaków zapewni bujny wzrost papryki i intensywne plonowanie
Woda z gotowanych ziemniaków to kuchenny odpad, który może i codziennie wylewasz do zlewu. Więcej tego nie rób. Oto powód.
Taka woda jest bardzo cenna i pomoże ci lepiej zadbać o paprykę. Jest źródłem potasu i fosforu, które poprawiają jej kondycję. Zbędny płyn z gotowania bulw odlej do miski, a gdy ostygnie, przelej go do konewki i podlewaj krzaczki. Pamiętaj, aby tej wody wcześniej nie solić i nie dodawać do niej innych dodatków.
Czytaj też: Winogron będzie 3 razy więcej. Teraz rozrzuć pod krzewem
