Rośliny doniczkowe nie potrafią same o siebie zadbać, więc od czasu do czasu musimy im pomagać, między innymi nawożąc je czy podlewając. O tej ostatniej czynności zdarza się nam zapomnieć. Rośliny z braku wody nie są w stanie prawidłowo się rozwijać i nie zachwycają wyglądem. Tymczasem jeden składnik włożony do doniczki sprawi, że nie będziesz musiał regulaminowo podchodzić do kwiatka z konewką. Wszystko to zasługa hydrożelu ogrodniczego. Sprawdź, co to za środek i jak działa.
REKLAMA
Hydrożel to środek absorbujący i kumulujący wodę z podłoża. Zaaplikowany do doniczki z kwiatem sprawi, że gleba nie przeschnie zbyt szybko, więc nie będzie konieczności, by podlewać go codziennie. Hydrożel sprawdzi się zarówno do uprawy domowej, jak i ogrodowej roślin. Gdy nawodnisz np. skrzydłokwiat, cząstki hydrożelu wciągną wodę i zaczną ją sukcesywnie przekazywać ziemi, kiedy ta będzie już lekko sucha. Podobnie dzieje się po opadach deszczu. W ten sposób rośliny nie „głodują” i mają nieograniczony dostęp do wody. Hydrożel to świetna opcja dla gatunków roślin, które preferują stale wilgotną ziemię.
Hydrożel polepsza także strukturę podłoża, w związku z czym korzenie rosną zdrowsze. Stosując go, można rzadziej aplikować nawozy, ponieważ preparat koncentruje w sobie substancje pokarmowe, które są potem uwalnianie do gleby i stamtąd zabierane przez rośliny.
REKLAMA
Za hydrożel podziękują ci szczególnie hortensje. Zanim je posadzisz, połącz specyfik z podłożem (na 1 litr gleby przeznacz ok. 1,2 g bryłek żelu). Teraz niezbędne jest wzmaganie działania preparatu. Jak wygląda? Po prostu podlewasz swoją roślinę i żel samoczynnie się uaktywnia.