
Polacy nie tak chętni pomoc Ukraińcom, jak jeszcze przed kilkoma laty. Zgodnie z wynikami najnowszego sondażu CBOS, większość obywateli naszego kraju uważa, że pomoc dla uchodźców z Ukrainy jest większa, niż być powinna. Ponad połowa badanych sądzi ponadto, że świadczenia społeczne powinny przysługiwać tylko tym Ukraińcom, którzy pracują i płacą podatki w Polsce.
Od połowy 2023 roku stosunek Polaków do pomocy uchodźcom z Ukrainy stale się pogarsza. Trend potwierdza kolejny sondaż CBOS. Odsetek badanych, którzy popierają przyjmowanie uchodźców z Ukrainy, jest najniższy odkąd pracownia monitoruje tę kwestię, czyli od aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Jednocześnie rośnie udział przeciwników, których jest już 45 proc.
46 proc. badanych uważa, że pomoc, jaką nasze państwo udziela w tym momencie Ukraińcom, jest adekwatna do sytuacji. Jednak aż 50 proc. respondentów sądzi, że jest ona zbyt duża.
Kobiety mniej przychylne przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy niż mężczyźni; najmłodsi o wiele bardziej sceptyczni niż najstarsi
Co ciekawe – jeżeli spojrzymy na wyniki badania CBOS w podziale na poszczególne grupy badanych – więcej mężczyzn (52 proc.) popiera przyjmowanie do naszego kraju uchodźców i uchodźczyń z Ukrainy niż kobiet (43 proc.). Jeszcze większa przepaść jest między młodymi a starszymi badanymi – przyjmowanie uchodźców aprobuje 21 proc. najmłodszych i 51 proc. najstarszych. Rozkład odwrotnie proporcjonalny obserwujemy na wsiach i w miastach. W miastach 64 proc. popiera przyjmowanie uchodźców, a na wsiach podobnie deklaruje tylko 36 proc. badanych.
Co ze świadczeniami – m.in. 800 plus i opieki zdrowotnej – na Ukraińców, którzy już przebywają w naszym kraju? Większość Polaków (58 proc.) uważa, że powinny przysługiwać wyłącznie tym, którzy pracują i płacą podatki w Polsce. Zdaniem jednej czwartej badanych świadczenia powinny przysługiwać wyłącznie legitymującym się statusem uchodźcy, a 8 proc. respondentów uważa, że Ukraińcy w ogóle nie powinni mieć prawa do świadczeń.
Badanie zrealizowano od 11 do 22 września 2025 r. na próbie liczącej 969 osób metodami CATI, CAPI i CAWI.
Źrodło: polsatnews.pl