ShareInfo.plWiadomościPolacy trafili do izraelskiego więzienia, które "słynie z tortur i przemocy seksualnej"

Polacy trafili do izraelskiego więzienia, które „słynie z tortur i przemocy seksualnej”

Polacy zatrzymani na pustyni Negew
fot. Pexels

W rękach izraelskich służb pozostaje czterech obywateli Polski, którzy uczestniczyli w rejsie Globalnej Flotylli Sumud z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Flotylla została zatrzymana kilka dni temu przez izraelskie wojsko, a działaczy z różnych krajów aresztowano i zapowiedziano deportowanie ich do krajów pochodzenia. Zatrzymani Polacy odmawiają deportacji. Jedna z działaczek rozpoczęła nawet strajk głodowy.

REKLAMA

Global Movement to Gaza Poland informuje, że obywatele polscy zatrzymani przez izraelskie wojsko podczas pacyfikacji Globalne Flotylli Sumud zostanie osadzeni w więzieniu Ktzi’ot na pustyni Negew. Miejsce to – jak podaje organizacja – jest znane z „tortur i przemocy seksualnej wobec aresztowanych”.

„Nina Ptak zdecydowała się na podjęcie strajku głodowego, w proteście wobec nielegalnego porwania oraz ludobójczej polityki izraelskiego reżimu. Cała czwórka odmówiła podpisania dokumentów deportacyjnych przedstawionych im przez władze Izraela i czeka na postępowanie przed sądem, są pod opieką polskiego konsula” – przekazali aktywiści.

Wśród zatrzymanych obywateli Polski jest poseł KO Franciszek Sterczewski, szefowa Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak,  dziennikarka Ewa Jasiewicz i prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris.

Premier Donald Tusk poinformował, że do miejsca, gdzie przebywają zatrzymani Polacy udał się polski konsul. „Będziemy traktowali posła Sterczewskiego tak jak każdego innego obywatela. Może liczyć na pomoc konsularną” – podkreślił szef rządu.

REKLAMA

Do pacyfikacji Globalnej Flotylli Sumud przez siły izraelskie doszło w nocy ze środy na czwartek. Żołnierze zatrzymali kilkuset aktywistów z kilkudziesięciu jachtów płynących z pomocą humanitarną do Strefy Gazy, gdzie trwa inwazja Izraela. Co ważne, do aresztowania działaczy doszło w sposób nielegalny na międzynarodowych wodach terytorialnych.

Źródło: se.pl

Zobacz również:
REKLAMA
REKLAMA