– Polacy w wyborach do PE wybiorą silną, dostatnią i demokratyczną Polskę w mocnej Europie, albo państwo partyjne, na drodze do wyjścia z Unii Europejskiej. Wybiorą Polskę, która będzie jednym z liderów Zachodu, albo Polskę dryfującą na Wschód – mówił lider PO Grzegorz Schetyna podczas warszawskiej konwencji Koalicji Europejskiej. Blok, który wystawia wspólną listę w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, współtworzą: Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Nowoczesna oraz Zieloni.
Przewodniczący @SchetynadlaPO: Zwycięży albo drużyna wielkiej polskiej dumy – albo drużyna wielkich kompleksów.
Od tego zależy #PrzyszłośćPolski.
26 maja przed Polakami #WielkiWybór.
Głosujcie na #KoalicjaEuropejska! pic.twitter.com/5yfUIcVbXb— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) April 6, 2019
Zdaniem lidera KE PiS chce doprowadzić do polexitu, gdyż Polska w Unii Europejskiej „stoi w sprzeczności” z celem politycznym partii Kaczyńskiego, którym jest „budowa państwa partyjnego”.
Przewodniczący @SchetynadlaPO: Proszę Polaków o zastanowienie co jest w polskim interesie. Czy sojusz PiSu z Marie Le Pen, która brała od Rosjan pieniądze i Mateo Salvinim, który chodzi w koszulce z podobizną Putina? #PrzyszłośćPolski #WielkiWybór #KoalicjaEuropejska pic.twitter.com/bty53U8X58
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) April 6, 2019
– Zdecydujemy czy Polska będzie państwem obywateli, czy będzie państwem jednej, zachłannej partii – zaznaczył przewodniczący PO. – Wybierzemy, czy Polska będzie krajem, gdzie liczy się praca i umiejętności, czy państwem partyjnym, na wzór Rosji Putina, państwem, gdzie prokuratura powiadomiona o przyjęciu 50 tys. w kopercie nawet nie przesłuchuje podejrzanego, jeśli jest nim szef rządzącej partii – stwierdził Schetyna. Podkreślił jednocześnie, że po wygraniu majowych wyborów przez Koalicję Europejską Polska stanie się z powrotem krajem prawdziwie europejskim, w którym „nie będzie można budować partyjnych wieżowców”.
– Nie będzie prokuratorów i szefów banków na telefon od prezesa partii. Nie będzie rotowania tysięcy partyjnych miernot w spółkach skarbu państwa, ukrywania afer SKOK, KNF czy PCK. Nie będzie też jadu sączącego się z państwowej telewizji 24 godziny na dobę – zapowiedział lider PO.