Nowa stacja metra na przystanku Targówek Mieszkaniowy wywołuje spore kontrowersje. Miastu zależało aby było prosto i elegancko. W związku z tym postanowiono jedną ze ścian pomalować we wzór kropek. Dla osób chorych na trypofobię, to istny obłęd!
Warszawska stacja metra została pomalowana w charakterystyczny wzór. To kombinacja wielu kropek. Zdrowi ludzie nie widzą w tym problemu, w przeciwieństwie do chorych na trypofobię, czyli lęk przed nagromadzeniem kropek. To tak zwana fobia izolowana, w której lęk, podobnie jak w przypadku klaustrofobii wywołuje konkretny stresor – w tym przypadki to wzór.
Jak informuje Radio ZET, drobny i kontrastowy wzór dla chorych może przypominać wzór jadowitego zwierzęcia, chorobę skóry lub wysypkę towarzyszącą chorobom zakaźnym. Mózg przetwarza taki obraz i nieświadomie uruchamia mechanizm ucieczki. To wywołuje lęk, ciarki, wzmożoną potliwość, niepokój, mdłości i wzrost ciśnienia.