18 maja w życie wejdzie ustawa o mobilizacji, którą przeforsował ukraiński rząd. Już wcześniej Polska zapowiedziała pomóc Ukrainie w repatriacji mężczyzn, którzy są objęci poborem do wojska. Niewykluczone, że w efekcie tego z naszego kraju wyjedzie dużo Ukraińców.
Amerykańska gazeta „Forbes” zaznacza, że tysiące mieszkających w Polsce obywateli Ukrainy mogłoby zostać zmuszonych do opuszczenia pracy i wstąpienia do wojska. Taka sytuacja w dużym stopniu może wpłynąć na kształt polskiej gospodarki.
To samo źródło pisze również, że wprowadzenie nowego prawa może skutkować tym, że znaczna liczba Ukraińców w wieku poborowym będzie mogła chcieć opuścić Polskę. W ten sposób będą mogli uniknąć mobilizacji do wojska.
370 tys. Ukraińców może trafić do wojska
Jak przekazuje WP, spośród ponad miliona Ukraińców, którzy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji w Ukrainie przybyli do Polski, aż 371 tysięcy to mężczyźni w wieku poborowym. Zgodnie z prawem, mogą oni podlegać obowiązkowej służbie wojskowej.
Nowa ustawa o mobilizacji zakłada m.in. zawieszenie usług konsularnych dla Ukraińców za granicą. Chodzi o mężczyzn w wieku 18-60 lat. Osoby chcące przedłużyć ważność paszportu, zmienić stan cywilny lub np. zrzec się obywatelstwa, muszą najpierw zarejestrować się w urzędzie wojskowym i podać wszystkie swoje aktualne dane.