
Po sezonie wiosenno-letnim czas zadbać o meble ogrodowe. Co najlepiej raz w roku powinniśmy się o nie bardziej zatroszczyć. Jesień to idealna pora, by je oczyścić z kurzu czy plam, a potem z czystym sumieniem przechować. Ten naturalny środek sprawi, że będą wyglądać olśniewająco.
Roślinne skarby świetnie nadają się do sprzątania mieszkania
Dawniej nie było tylu detergentów w sklepach, co dziś, a nasze prababcie musiały sobie jakoś radzić. Wnętrza ich domów wyglądały schludnie i czysto. Jakim cudem? Panie domu korzystały z dobrodziejstw natury, a do sprzątania domu używały środków, których nigdy byś nie posądzał o właściwości czyszczące. Jeden z takich składników może rosnąć w twoim ogrodzie. To czosnek niedźwiedzi.
Czosnek niedźwiedzi – to brzmi niewiarygodnie, ale ma niezwykłą moc czyszczącą. Mimo nazwy czosnek niedźwiedzi nie przypomina dobrze znanego na czosnku w formie główki, którą dzieli się na ząbki i używa do gotowania czy pieczenia potraw. Niedźwiedzi czosnek pachnie nieco inaczej i ma nieco inne właściwości, podyktowane w głównej mierze składem. A podobieństwa? Oba naturalne produkty mają zastosowanie w kuchni i niszczą patogeny, takie jak grzyby i bakterie.
Ponadto czosnek niedźwiedzi może się przydać podczas jesiennych porządków w ogrodzie czy na tarasie. Przed zimą wielu z nas zabiera się na mycia okien, grabienie liści czy mycie płytek balkonowych. Odświeżenia wymagają też stoliki, huśtawka czy krzesełka ogrodowe.
Sojusznikiem w walce z zabrudzeniami może być wspomniany czosnek niedźwiedzi i dodatkowo soda oczyszczona – podaje serwis mannamydlo.pl. Gotuj pęczek rośliny w wodzie przez 5 minut, a potem w powstałym płynie rozpuść dwie łyżki sody. Miksturą przecieraj meble ogrodowe. Będą jak nowe, więc możesz bez wahania wstawić je do garażu czy innego pomieszczenia i przechować na zimę.
Jak zapewnia mannamydlo.pl, domowy środek roślinny jest łatwy w przygotowaniu, nie truje środowiska, a myte nim powierzchnie nie przychodzą intensywnym czosnkowym zapachem. Pilnuje tego soda. Dzięki swym właściwościom pochłania nieprzyjemne wonie.
Czytaj też: Przetestowałam trik z kartką i szklanką w zlewie. Efekt zwalił mnie z nóg