Funkcjonariusze zatrzymali w gminie Szypliszki 9 cudzoziemców – 8 migrantów z Syrii oraz młodego obywatela Ukrainy. Ten ostatni usiłował przemycić pozostałych przez terytorium Polski. Prowadzony przez Ukraińca samochód marki Ford był wypełniony jak puszka sardynek – na siedzeniach pasażerów siedziało 4 Syryjczyków, a kolejnych czterech upchnięto w bagażniku pojazdu.
Pogranicznicy z Placówki Straży Granicznej w Rutce-Tartaku – miejscowości na terenie gminy Szypliszki – usiłowali zatrzymać do kontroli kierującego Fordem na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowca nie reagował na sygnały funkcjonariuszy. Wyminął ich i zaczął uciekać. Strażnicy powiadomili o incydencie patrol policji, który zatrzymał auto. W czasie legitymowania przedstawił policjantom fałszywe prawo jazdy, ale funkcjonariusze nie dali się nabrać. Okazało się, że to 19-letni obywatel Ukrainy.
19-letni Ukrainiec próbował przemycić przez Polskę 8 obywateli Syrii
Po sprawdzeniu samochodu przez policjantów i pograniczników wyszło na jaw, że w samochodzie podróżowało jeszcze 4 pasażerów. Tak przynajmniej się wydawało, dopóki funkcjonariusze nie zajrzeli do bagażnika, gdzie znaleźli jeszcze czterech mężczyzn. Wszyscy pasażerowie okazali się obywatelami Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-litewską granicę. Wcześniej dostali się tam z Łotwy, której granicę nielegalnie przekroczyli z terytorium Białorusi. Żaden z nich nie posiadał dokumentów, uprawniających ich do legalnego przekroczenia granicy. W ramach readmisji nielegalni imigranci zostali przekazani stronie litewskiej.
Kierowcy, który usiłował przemycić Syryjczyków przez terytorium Polski, grożą natomiast poważne konsekwencje. Jeden z zarzutów dotyczy posługiwania się fałszywym prawem jazdy. Drugi pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy. 19-letni Ukrainiec może trafić do więzienia maksymalnie na 8 lat i co najmniej na 6 miesięcy.