Po świętach zostało ci trochę ciast i nie wiesz, co z nimi zrobić? W takim razie skorzystaj z jednego rozsądnego rozwiązania: nadmiar wypieków przechowaj. Zachowają wszystkie swoje walory, jeśli oczywiście zapewnisz im dogodne warunki. Nie utracą smaku i będzie można znów się nimi delektować, bez żadnego ryzyka.
Przechowywanie mazurków
Mazurki z masą zaczynają się szybciej psuć niż same spody niczym nieposmarowane. W tej sytuacji schowaj ciasta w lodówce i przechowuj najwyżej 3 dni.
Babki wielkanocne
Babę drożdżową musisz ochronić przed obsychaniem. Otul ją w folię spożywczą, a potem wstaw do chłodziarki. Poleży w niej około 10 dni. Zanim zaserwujesz wypiek ponownie, możesz włożyć go na kilka minut do rozgrzanego do temp. 160°C piekarnika, a znów będzie pyszny.
Z kolei baby ucierane, bez słodkich mas nie muszą koniecznie trafiać do lodówki. Przechowuj je w temp. pokojowej przez 1-2 doby. Okryj je szmatką kuchenną, a nie obeschną. Aby wydłużyć ich trwałość, okręć je w folię i umieść w chłodziarce – w niej poleżą do 10 dni.
Serniki
W ich skład wchodzi głównie biały ser i jajka, które prędko ulegają psuciu. Właśnie dlatego serniki trzeba składować jedynie w chłodziarce, maksymalnie przed 4 dni.
Kluczowe zasady dotyczące przechowywania ciast w lodówce
Desery, które mają wylądować w chłodziarce zawsze czymś przykryj albo okręć folią spożywczą, ponieważ mogą wchłaniać inne niepożądane aromaty, a w rezultacie pogorszy się ich smak.
Jakie ciasta nadają się do mrożenia?
Z sukcesem możesz zamrażać babki, mazurki i serniki. Zupełnie inaczej jest z deserami zawierającymi bezę i galaretkę. One nie nadają się do przechowywania w zamrażarce. Odpowiednie wypieki musisz najpierw poporcjować, a następnie ulokować np. w przeznaczonych do tego pudełeczkach. Możesz też zawinąć ciasta w folię spożywczą i dopiero potem zamrozić.