Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz nie ukrywa, że promocję LGBT uważa za coś złego. Znana z ostrego języka parlamentarzystka jest przeciwniczką zawiązków jednopłciowych, co właśnie otwartym tekstem zakomunikowała na Twitterze.
„Panie Rabiej, Biedroń, Piróg z kolegami itp. A czy potraficie wbić gwóźdź w ścianę ? A czy potraficie skręcić półkę na książki ? A odmalować pokój ? A zmienić część w motocyklu ?”, napisała na swoim profilu Pawłowicz, dając niedwuznacznie do zrozumienia, że wymieni przez nią mężczyźni, przyznający się do tego, że są gejami, nie potrafią wykonać czynności powszechnie kojarzonych z męskością.
Słowa posłanki PiS wywołały ożywioną dyskusję w sieci. Mimo że Krystyna Pawłowicz wyjaśniła w jednym z postów, że nie odnosi swojej opinii do wszystkich homoseksualistów, a jedynie do tych, którzy są z Sejmu i „gardłują przez telewizor”, na Twitterze nie zabrakło też bardzo krytycznych wpisów.
„Kobieto. A myślisz, że kto nam wbija gwoździe w ścianę? Kto nam maluje pokój i nosi walizki? Kto skręca półki? Proszę iść na dowolną siłownię i zobaczyć ile pompek robią geje! Aaa! Koszulę też umiemy sobie sami uprasować, sami sobie też gotujemy i sprzątamy”, napisał w reakcji na komentarz posłanki Mikolaj Milcke.
„Nie rozumiem tej diagnozy na podstawie przykładu prezesa. Moi koledzy geje skręcali mi meble, gwoździ w ścianę nie radzę przybijać, natomiast wkręty wkręcali, wiercili, biuro odmalowali. Bo mój przyjaciel, który był hetero, nie dał rady”, odpowiedziała Krystynie Pawłowicz użytkowniczka Magda.
Panie Rabiej,Biedroń,Piróg z kolegam itp,
A czy potraficie wbić gwóźdź w ścianę ?
A czy potraficie skręcić półkę na książki ?
A odmalować pokój ?
A zmienić część w motocyklu ?
A zrobić 100 pompek i unieść 2 walizki ?
A przeszlibyście 2-tyg.szkolenie wojskowe ?
Tak myślałam…— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) March 6, 2019
https://twitter.com/magdalena1909/status/1103324720429219841