Wczoraj popołudniu zarówno Facebook, jak i dwa jego inne, ogromny serwisy zanotowało potężną awarię, jedną z największych w swojej historii. Problemy techniczne wywołały wielkie poruszenie na całym świecie.
Awaria dotknęła wykorzystywane przez miliardy osób Facebooka, Messengera i Instagrama. Wszystkie trzy platformy przez kilka godzin były niedostępne dla mieszkańców USA, całej Europy
i Australii. Do tej pory była to najdłuższa przerwa spowodowana problemami technicznymi. Wcześniejszy rekord padł w 2010 roku, kiedy to dostępu nie było przez 2,5 godziny.
Początkowo podejrzewano, że ogromne problemy są przyczyną ataku hakerskiego. Ostatecznie okazało się, że chodziło jedynie o problemy techniczne. Wskutek awarii, milionom osób na całym świecie nie udawało się załadować podstawowych informacji, takich jak tablica aktualności na Facebooku, natomiast na Messengerze występowały problemy z dostarczeniem wiadomości.
Właściciele Facebooka nie wydali żadnego komentarza czy oświadczenia w sprawie awarii. Przy próbach logowania użytkownicy informowani byli jedynie, że takie sytuacje mogą mieć miejsce
w momencie przeprowadzania na serwerach prac serwisowych.
Jedna z najpoważniejszych awarii u niektórych spowodowała istne ataki paniki. W Australii odnotowano ogromną liczbę.. telefonów pod numer 112. Internauci w popłochu kontaktowali się ze służbami, aby zrobili coś, co przywróci im możliwość korzystania z serwisów społecznościowych.