W środę miała miejsce niespodziewana konferencja prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia, który wystąpił przed kamerami wspólnie z jednym z liderów Konfederacji, Sławomirem Mentzenem. Banaś przekazał na ręce Mentzena projekt ustawy, który rozszerzyłby kompetencje NIK o uprawnienia prokuratorskie, czyli de facto możliwość przeciwdziałania matactwom. „Liczę na to, że również inne siły polityczne poprą ten projekt” – powiedział prezes NIK.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś oraz współliderujący Konfederacji Sławomir Mentzen spotkali się w czwartek na konferencji prasowej przed siedzibą NIK.
„Konfederacja, jako jedyna dotychczas siła polityczna, zadeklarowała pełne poparcie niezależności Najwyższej Izby Kontroli i wzmocnienie jej uprawnień, jako organu konstytucyjnego, stojącego na straży grosza publicznego, patrzącego na ręce każdej władzy, niezależnie która opcja ją sprawuje” – powiedział Marian Banaś.
„Nie może być tak, że rządzący, mający monopol na władzę, nie pokazują obywatelom pełnego stanu zadłużenia państwa, które na koniec 2022 r. wyniosło 1 bln 209 mld złotych, a w rzeczywistości – 1 bln 512 mld złotych” – podkreślił prezes NIK.
„Kwoty wydawane poza budżetem, będące de facto pożyczką, niepodlegające kontroli parlamentu, gdzie obowiązuje pełna uznaniowość – na koniec 2022 roku wyniosły już ponad 302 mld złotych. Kontrolerzy NIK nie są wpuszczani na kontrolę do spółek i fundacji Skarbu Państwa, które na reklamy i sponsoring wydają miliardy, a przecież są to środki publiczne. Co więcej, zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności – prawie wszystkie są umarzane – a nasi kontrolerzy są przesłuchiwani przez prokuraturę i zastraszani przez służby” – mówił Marian Banaś podczas wspólnej konferencji prasowej ze Sławomirem Mentzenem.
Prezes NIK dodał, że rzekomo ograniczany jest budżet na wynagrodzenia dla pracowników Najwyższej Izby Kontroli.
„Te wszystkie utrudnienia, ograniczające niezależność Najwyższej Izby Kontroli, potwierdził raport międzynarodowej organizacji INTOSAI” – powiedział Marian Banaś. „Mając to na uwadze istnieje pilna potrzeba zmiany ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, która wzmocni jej niezależność poprzez m.in. przyznanie jej uprawnień prokuratorskich…” – dodał.
Sławomir Mentzen: Będziemy chronić NIK przed każdym kolejnym rządem, w tej i w przyszłej kadencji
Po krótkim monologu prezesa NIK głos zabrał współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen.
„Szanowni państwo, Polska potrzebuje całkowicie niezależnej Najwyższej Izby Kontroli. Jest to obecnie jedyna – niestety – instytucja, która jeszcze nie została zawłaszczona przez partię rządzącą, pomimo bardzo wielu brutalnych prób zrobienia tego. Wszędzie tam, gdzie pojawiają się publiczne pieniądze, gdzie pojawia się publiczny majątek – pojawia się pokusa nadużyć, kradzieży oraz innych niedopuszczalnych sytuacji” – powiedział jeden z liderów Konfederacji i prezes partii Nowa Nadzieja.
„Jedyną metodą, żeby z tym walczyć i żeby powstrzymać polityków przed kradzieżą publicznych pieniędzy, jest jak największa jawność, transparentność, przejrzystość, ale i kontrola tych pieniędzy. Dlatego będziemy wspierać niezależność Najwyższej Izby Kontroli zarówno w tej, jak i w przyszłej kadencji. Będziemy chronić Najwyższą Izbę Kontroli przed tym oraz każdym kolejnym rządem” – dodał Sławomir Mentzen.
https://twitter.com/Nowa_Nadzieja_/status/1684526004008538112?s=20