W sprawie stosunków polsko-rosyjskich ponownie wypowiedział się Kornel Morawiecki, tym razem na antenie Polsat News. – Otwieram ludzi na sprawę rosyjską i uważam, że jest to bardzo ważne – twierdzi ojciec premiera. Ujawnił też, że jego postawa została skrytykowana przez prezesa Kaczyńskiego.
W lipcu, jak pamiętamy, szef koła Wolni i Solidarni, mówił w RMF FM tak: – Nie chcę osłabiać żadnego premiera Polski ani swojego syna, ale myślę, że zbliżenie z Rosją nas wzmocni na arenie międzynarodowej.
Tym podobne wypowiedzi są znane powszechnie, ale wiele osób ze środowiska PiS uważa, że taka postawa szkodzi premierowi. Sam Morawiecki senior jednak nie zamierza łagodzić tej postawy, o czym też rozmawiała z nim Dorota Gawryluk w Polsat News.
Wspomniała o tekście w tygodniku „Polityka”. Autorzy artykułu określają tam otoczenie Kornela Morawieckiego jako prorosyjskie i piszą wprost o „polskiej partii przyjaciół Putina.” Poza tym niektóre osoby z ugrupowania Morawieckiego są zdaniem dziennikarzy powiązane z Mateuszem Piskorskim. Był on oskarżony o szpiegowanie dla Federacji Rosyjskiej.
Kornel Morawiecki komentował to nas tepująco: – Oczywiście Rosja nas rozgrywa, ja to widzę i Mateusz też mi to mówi. Ale to nie jest jakaś nowość dla nas.
Gospodarz programu w Polsacie pytała, czy premier poruszał te tematy w rozmowach z ojcem. W odpowiedzi usłyszała, że syn nie mówił o szkodliwych wypowiedziach prorosyjskich, ale za to stanowisko swoje przedstawił Jarosław Kaczyński. – Pan prezes Jarek mówił mi, że szkodzę Mateuszowi – mówi ojciec premiera.
Dodał też, że: – Jak mnie przekonają, to oczywiście zmienię swoje zdanie. Ale na razie uważam, że to jest żywotny interes dla Polski, dla pokoju i dla całej Europy. Rosja to największe państwo świata!
Czy takie stanowisko odstrasza wyborców koła Wolni i Solidarni? – Oni się mylą. Mateusz się myli i Jarek się myli, ja uważam, ze poszerzam ten elektorat. Otwieram ludzi na sprawę rosyjską i uważam, że jest to bardzo ważne – uważa Morawiecki senior.