Państwa zachodnie poszły drogą bezwzględnych restrykcji względem osób, które nie chcą się zaszczepić. Okazuje się, że przeciwnicy przymusu szczepień w obronie swoich poglądów są zdolni wyemigrować nawet na drugi kraniec świata. Imigranci z Austrii i Niemiec tłumnie wyprowadzają się do Paragwaju w Ameryce Południowej, gdzie chcą zacząć nowe życie bez covidowych restrykcji – przekazał paragwajski dziennik „Hoy” oraz portal „Ultima Hora”.
Przeciwnicy przymusu szczepień rozpoczęli już – w kilku miejscach w Paragwaju – budowę wsi! Lokalne media informują, że wśród przybyszów przeważają obywatele Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Największe siedlisko europejskich „uchodźców” mieści się w miejscowości Paraiso Verde. W czasie pandemii miały tam napłynąć aż 3000 osób z Europy!
W internecie są dostępne filmy, publikowane przez przybyszów do Paraiso Verde. Mieszkańcy utrzymują się tam głównie z uprawy roli i hodowli bydła. Niektórzy wynajmują kwatery dla turystów.
Paragwajscy komentatorzy zwracają uwagę, że nowi europejscy „koloniści” zasiedlają głównie obszar departamentu Caazapa – należącego do najbiedniejszych regionów Paragwaju. Dla Paragwajczyków to pozytywne doświadczenie – szacuje się, że, przy budowie nowych domów dla Europejczyków oraz pomocy w miejscowych gospodarstwach, pracę zyskało ponad pół tysiąca osób z lokalnej populacji.
Portal odnotowuje także, że oprócz covidowych restrykcji, przesiedleńcy mają awersję także do socjalizmu. Pragną również wychowywać swoje dzieci – w miarę możliwości – z dala od multimediów.