Z reguły na sarny i inne dzikie zwierzęta kierowcy są zmuszeni uważać, kiedy przejeżdżają w okolicy lasu. Coraz częściej jednak groźne sytuacje z udziałem dzikich zwierząt mają miejsce w środku miast! Do takiego, szokującego incydentu doszło na skrzyżowaniu al. Jana Pawła z ul. Obywatelską w Łodzi. Do sieci trafiło nagranie, na którym młoda sarenka wbiega wprost pod nadjeżdżające auta!
Jak relacjonują lokalne media – wszystko działo się tak szybko, że kierowca jadący lewym pasem nie miał szans zareagować. Zaskoczenie musiało być wręcz podwójne, bo kto spodziewa się, że w mieście przed maskę wyskoczy mu sarna!
Na nagraniu, które zostało udostępnione w sieci w środę przez popularny fanpage „Bandyta z kamerką” widać, jak młode zwierzę odbija się od pojazdu jadącego lewym pasem, a następnie uderza w drugie, jadące w pobliżu, auto.
Szokująca sytuacja w Łodzi. Przed samochody wybiegła sarna
Dla drugiego samochodu oznaczało to wybicie szyby, ale ostatecznie sytuacja wiązała się tylko z wielkim strachem, a nie utratą zdrowia któregoś z kierujących. Przyjdzie im jednak zapłacić za szkody, które powstały nie z ich winy.
Sarna, które wbiegła pomiędzy jadące auta prawdopodobnie przeżyła. Na filmie widać, jak zwierzę ucieka w popłochu w kierunku, z którego przybiegło.
Policjanci przypominają, że każde zdarzenie drogowe z udziałem zwierzyny należy zgłosić.
„Każdorazowo, o miejscu i okolicznościach zdarzenia należy zawiadomić służby, korzystając z numerów alarmowych – nawet jeśli szkody materialne są niewielkie i nie ma rannych. Policjanci sporządzą dokumentację ze zdarzenia potrzebną ubezpieczycielowi i powiadomią osoby odpowiedzialne za zabranie zwierzęcia z drogi” – przytacza apel policjantów „Fakt”. Mundurowi uczulają przy tym, aby nie próbować samodzielnie usuwać dzikich zwierząt z drogi. Takie zwierzę „może mieć wściekliznę lub nagle zaatakować”