Monstera to piękna roślina, nadająca wielu wnętrzom charakteru. Ma duże ozdobne liście, które czasami żółkną i marnieją w oczach. Wszystko przez jeden kluczowy błąd w pielęgnacji. Jak go uniknąć?
Monstera to tropikalna roślina wywodząca się z terenów Ameryki Południowej i Środkowej. Tam rozwija się dziko w lasach deszczowych. Wygląda bardzo okazale, więc stała się ozdobą naszych wnętrz. Nie jest zbyt wymagająca, jeśli chodzi o uprawę, ale niekiedy przez 1 błąd jej liście żółkną.
Liście monstery żółkną przez 1 błąd
Monstera nie ma szczególnych wymagań pielęgnacyjnych, więc mogą zdecydować się na jej uprawę nawet osoby, które nie mają ręki do kwiatów. Lecz niektórzy mają wrażenie, że monsterę trzeba często podlewać, bo naturalnie rośnie w lasach deszczowych. Niestety tutaj łatwo się pomylić. W efekcie liście zaczną żółknąć.
Rośliny nie trzeba zatem podlewać dużą ilością wody. Latem, gdy jest gorąco, wystarczy nawodnić ją raz w tygodniu. Z kolei zimą sadzonka ma jeszcze mniejsze zapotrzebowanie na wodę. Wtedy warto ją podlać raz na 2 tygodnie. Z podlewaniem nie można przesadzić. Wówczas korzenie rośliny zaczną gnić, a potem zwyczajnie obumrą. Równocześnie liście będą stawać się żółte. Ostatecznie zaczną spadać na ziemię.
Czy przelaną monsterę można uratować?
Na szczęście tak, o ile w porę podejmiesz odpowiednie kroki ratunkowe. Im dłużej korzenie monstery będą przebywały w bardzo mokrej glebie, tym szkody będą większe. Przelaną sadzonkę przenieś do świeżej i suchej ziemi. Gdy wyjmiesz ją z doniczki, to zwróć uwagę na bryłę korzeniową. Najlepiej usuń uszkodzone i zgniłe korzenie, a potem włóż roślinę do nowej gleby. W ten sposób ją uratujesz.
Czytaj też: Koleus marnieje? Wystarczy zrobić 1 rzecz, a odżyje błyskawicznie