Zgotował swojemu synowi piekło na ziemi. 29-letni ojciec z powiatu koneckiego w województwie świętokrzyskim przypalał swoje półtoraroczne dziecko zapalniczką. Marcin D. – bo tak nazywa się kat chłopca – otrzymał zarzuty.
Do tego dziecięcego horroru doszło w miejscowości Końskie, w powiecie koneckim. Niedawno zakończyło się śledztwo prokuratury rejonowej. 29-letni Marcin D. otrzymał zarzut m.in. znęcania się nad swoim synem.
„W toku śledztwa uzyskano materiał dowodowy w postaci m.in. zeznań świadków i opinii biegłych, w oparciu, o który ustalono, że 29-latek od sierpnia 2021 r. do 28 maja 2022 r. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją konkubiną, a dodatkowo w okresie od marca do 28 maja 2022 r. także nad swoim małoletnim synem, którego m.in. przypalał zapalniczką i u którego spowodował w ten sposób naruszenie czynności narządu ciała” – powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz.
Przypalał 1,5 roczne dziecko zapalniczką. Znęcał się także nad konkubiną i matką dziecka
Brutalny proceder zakończył się 28 maja, kiedy ktoś wezwał do domu D. funkcjonariuszy policji, którzy aresztowali mężczyznę. 29-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Końskich.
„Prokurator przedstawił mu dwa zarzuty: znęcania się nad małoletnim ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie u niego obrażeń ciała oraz zarzut znęcania się nad konkubiną i zarazem matką dziecka” – podkreślił Prokopowicz.
Prokurator wnioskował o zastosowanie wobec Marcina D. 3-meisięcznego aresztu zapobiegawczego, na co Sąd Rejonowy w Końskich przystał. Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu i wolności. Tym razem grozi mu 10 lat więzienia.