Władimir Putin po raz kolejny wystąpił w telewizji i wypowiedział się na temat „specjalnej operacji wojskowej” w Ukrainie. Prezydent Rosji spojrzał w kamerę i w żywe oczy okłamał swoich rodaków, mówiąc o wojskach wysłanych na ukraińskie ziemie.
Obywatele Rosji nie mają możliwości uzyskania rzetelnych informacji na temat wojny w Ukrainie. Władze nie używają zwrotu „wojna”, a „specjalna operacja wojskowa”. W międzyczasie tamtejsi żołnierze atakują w Ukrainie niewinnych cywilów i dzieci.
Choć Putin ukrywa się, niedawno zrobił wyjątek i wystąpił w telewizji, choć w trakcie przemowy skłamał. Wypowiadał się na temat rosyjskich żołnierzy i zapewnił, że w Ukrainie służbę pełnią jedynie zawodowcy. Przyznał, że nie będą powoływani rezerwiści ani poborowi.
– Chciałbym podkreślić, że poborowi nie uczestniczą i nie będą uczestniczyć w działaniach wojennych. Nie będzie też dodatkowego powołania rezerwistów. Tylko zawodowy personel wojskowy może rozwiązywać przydzielone zadania – powiedział.
– Mówi, że „prawie wszyscy” z tych żołnierzy zostali odwołani z powrotem do Rosji, chociaż poborowi w jednym pododdziale logistycznym zostali zaatakowani i wzięci jako zakładnicy. Jak mówi, trwają akcje ratunkowe – napisał pod wideo dziennikarz Kevin Rothrock.
Liar #Putin officially stated a couple of days ago that conscripts and reservists were not sent to the war in #Ukraine pic.twitter.com/RxfjZOJY35
— NEXTA (@nexta_tv) March 9, 2022
Here’s the MoD’s admission. pic.twitter.com/vfqphoZNhb
— Kevin Rothrock (@KevinRothrock) March 9, 2022