Niezbyt zadowalające okazały się wnioski z raportu zleconego przez resort przedsiębiorczości. Jak podał „Dziennik Gazeta Prawna” z analiz wynika, że szkoła promuje wkuwanie na pamięć, a zabija takie ważne cechy jak kreatywność, spontaniczność, krytyczne myślenie.
– Polska szkoła nie kształtuje w uczniach w wystarczającym stopniu kompetencji wychodzenia poza schematy, uczniowie boją się myśleć kreatywnie, nie umieją współpracować – podają autorzy raportu. MPiT razem z MEN chcą na naukę innowacyjności w szkołach przeznaczyć 10 mln zł.
Raport „Szkoła dla innowatora” podaje też główne przyczyny problemów. – Jedna z głównych to podstawa programowa, czyli rozkład jazdy lekcji. Sami nauczyciele przyznają, że obecny program nauczania nie sprzyja umiejętności krytycznego myślenia (tylko co trzeci uważa inaczej) – można przeczytać w dokumencie.
„DGP” zaznacza, że główny problem w polskiej edukacji to promowanie nauki bardzo powierzchownej, co z kolei przyczynia się do szybkiego zapominania aż 90% wiedzy. Jak podkreślono w artykule, raport zaznacza, że jednym z błędów jest też nagradzanie uczniów, którzy nie przekroczyli żadnych reguł. – A, jak wskazują eksperci, to, kto jest nagradzany w szkole, ma dużą siłę wychowawczą i motywującą. Sposób, w jaki szkoła kreuje 'bohaterów pozytywnych’ i 'bohaterów negatywnych’, ma fundamentalne znaczenie dla kształtowania kompetencji proinnowacyjnych – można przeczytać w „DGP”.