Robot będzie udzielać błogosławieństwa? Elektroniczny kapłan mówi po Polsku!

REKLAMA

Błogosławieństwo oferowane przez robota udzielane jest w języku angielskim, francuskim, hiszpańskim, a także polskim. Maszyna ma dwie ręce, głowę oraz klatkę piersiową z ekranem dotykowym, a mówić może kobiecym i męskim głosem. Nazwa tego wynalazku to BlessU-2. Jego powstanie to przyczynek do dyskusji o przyszłej roli kościoła i sztucznej inteligencji.

Robota zaprezentowano w Niemczech z okazji 500-lecia reformacji rozpoczętej przez Marcina Lutra. Jemu jak wiemy nie przypadły do gustu płatne odpusty, co ostatecznie skutkowało wywieszeniem przez niego na drzwiach kościoła w Wittenberdze 95 tez, które miały zrewolucjonizować kościół.

REKLAMA

Teraz kapłan-robot pół tysiąca lat później zdaje się budzić w nas refleksję nad zasadami rządzącymi wiarą. Błogosławiąc w pięciu różnych językach maszyna może w tym samym czasie oświetlać promieniem dla lepszego efektu. Celem tego projektu jest właśnie zainicjowanie debaty o przyszłości kościoła i roli w nim sztucznej inteligencji.

– Chcieliśmy, aby ludzie zastanowili się, czy można pobłogosławić maszyną, czy też potrzebna jest do tego istota ludzka – powiedział gazecie „Guardian” twórca robota i jednocześnie przedstawiciel kościoła protestanckiego w Hesji. Jak dodaje, jest świadomy, że taka idea może wzburzyć wiele osób. Poza tym jest zdania, że deficyty duchownych europejskich nie będą pokryte przez robotyzację religii.

REKLAMA

Nie pierwszy raz robot gości w sferze wiary. Rok temu mnisi robot pojawił się w świątyni buddyjskiej na obrzeżach Pekinu. On z kolei objaśnia zasady religii i intonuje mantrę.

Podziel się: