Rosjanie jeździli czołgami po Czerwonym Lesie. „To SAMOBÓJSTWO!”

fot. ArticCynda | CC BY-SA 4.0

Szaleństwo! Rosyjscy żołnierze chyba nie zdają sobie sprawy, jakie niebezpieczeństwo grozi podczas bezmyślnego „zwiedzania” Czarnobyla. Jak podaje agencja Reutera – rosyjscy żołnierze mieli przemieszczać się bez żadnych środków ochronnych przez tzw. „Czerwony Las” – jedno z najbardziej skażonych promieniowaniem miejsc na terenie czarnobylskiej zony. Żołnierze mogą teraz ucierpieć na skutek choroby popromiennej – podał Reuters.

REKLAMA

Przekazując tę informację, agencja powołała się na dwa źródła. Dotarła do dwóch pracowników elektrowni Czarnobylu, którzy mieli znajdować się na terenie obiektu w dniu, kiedy do strefy wkroczyły wojska rosyjskie – 24 lutego. Pracownicy zwrócili uwagę, że Rosjanie nonszalancko przemieszczali się przez jedno z najbardziej skażonych miejsc w czarnobylskiej zonie – przez Czerwony Las. Nie bez znaczenia było też to, że przejechali tam ciężkim sprzętem, czym doprowadzili do podniesienia się z gleby radioaktywnego pyłu. Podniesienie się pyłu było odczuwalne i zostało odnotowane przez Państwową Inspekcję Energetyki Atomowej Ukrainy, które raportowało o wzroście poziomów kontrolnych promieniowania w Czarnobylu.

„To samobójstwo”. Jedno z najbardziej skażonych miejsce na świecie

„Wjechanie do Czerwonego Lasu było ‘samobójstwem’ dla rosyjskich żołnierzy, ponieważ skutkowało przedostaniem się do ich organizmów radioaktywnych substancji” – powiedział pracownik elektrowni, cytowany przez Reutersa.

REKLAMA

Niestety – agencji nie udało się ustalić, jaki poziom promieniowania odnotowano u rosyjskich żołnierzy, którzy przebywali w pobliżu Czerwonego Lasu.

Czerwony Las, zwany również Czerwonym Borem lub Magicznym Lasem, to las znajdujący się w pobliżu miasta Prypeć – ok. 2 km od miasta – w czarnobylskiej strefie wykluczenia. Nazwa lasu pochodzi od rudawo-czerwonego koloru sosen, które obumarły w wyniku dużego skażenia promieniowaniem. Po katastrofie w elektrowni w Czarnobylu, Czerwony Las miał zostać zrównany z ziemią buldożerami i teoretycznie się tak stało. Rude sosny pochowano w ziemi, na cmentarzysku odpadów radioaktywnych. W rzeczywistości jednak prace zostały przerwane, gdyż buldożery – które naruszyły ziemię w Lesie, uwolniły ogromne pokłady skażenia radioaktywnego. Okolice Czerwonego lasu stanowią jeden z najbardziej skażonych radioaktywnie obszarów na cały globie.

REKLAMA

Jeżeli rosyjscy żołnierze rzeczywiście znaleźli się blisko tego miejsca, istnieje ryzyko, że nie dożyją sędziwej starości, a samo dotrwanie do śmierci będzie katorgą.

Podziel się: