Służby Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała w mediach społecznościowych rozmowę ukraińskiego żołnierza ze swoją matką. Kobieta była na tyle przesiąknięta rosyjską propagandą, że nie wierzyła nawet własnemu synowi.
Trwa 55. dzień wojny w Ukrainie. We wtorkowy poranek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że Rosjanie zaktywizowali działania ofensywne na wschodzie i południu kraju. W nocy agresorzy ostrzelali między innymi Mikołajów czy Krzywy Róg.
Szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj dodał też, że Rosjanom udało się uzyskać pełną kontrolę nad Kreminną w obwodzie ługańskim. Jest to pierwsza miejscowość, którą w całości udało się przejąć przez agresora.
Tymczasem na oficjalnym profilu Służb Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowano fragment przechwyconej rozmowy rosyjskiego żołnierza z matką. – Rosjanie są tak zaaferowani propagandą, że nie wierzą nawet swoim bliskim, kiedy przyznają się do okrucieństw wyrządzonych w Ukrainie – informują Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
– Zabijamy cywilów i dzieci – mówi żołnierz w nagraniu. – Nie, nie zabijacie cywilów i dzieci. Faszystów zabijacie, kur** – opowiada mu matka.
https://twitter.com/ServiceSsu/status/1516433892361842699