
Sezon wzmożonych upraw już za nami. Wyczerpana ziemia potrzebuje wzmocnienia, a nic nie zadziała na nią lepiej niż zastrzyk substancji pokarmowych. Zbitą i wyjałowioną glebę można podbudować bez grama chemii i w łatwy sposób. Przekonaj się, jak mogą pomoc ci w tym zielone nawozy i lekkie działania pielęgnacyjne. Różnicę na plus zobaczysz już po kilku tygodniach. Podłoże ożyje: będzie pulchne i bogate odżywczo, a rosnące na nim rośliny będą bujne i dadzą sowite plony. Dowiedz się jak ratować grunt po sezonie.
Powody, przez które ziemia traci żyzność
◎ brak przerw na regenerację,
◎ wzmożona uprawa,
◎ zbyt obfite podlewanie.
Przez wszystkie te czynniki fosfor, potas, czy azot ulatują z ziemi, zwłaszcza piaszczystej. Woda natomiast odparowuje. Na glebach gliniastych powstaje okrywa, która blokuje dostęp tlenu do korzeni, a one się duszą. Co najważniejsze, degradacji ziemi nie widać gołym okiem. Postępuje ona stopniowo i wykańcza ją. Gdy gleba traci żyzność, to jakość plonów słabnie i jest ich mniej. Na szczęście strukturę podłoża można zmodyfikować, tak by przyszłe uprawy były bujne, zdrowe i smaczne.
Posezonowa regeneracja ziemi – co zrobić, żeby odzyskała żyzność?
Wiosna i lato to okres, kiedy wyczerpana ziemia potrzebuje energii i więcej substancji pokarmowych. Jest też w większym stopniu narażona na erozję.
Materia organiczna zaczyna się rozkładać, a pożyteczne drobnoustroje stają się mniej aktywne. Gleba jest jak skała. Już wtedy zabierz się za regenerację gleby, najlepiej zrób to zanim przyjdzie zima. Poznaj naturalny sposób na to, by gleba odzyskała wigor.
Sprawdzone techniki naturalnego użyźniania gleby we wrześniu
Naturalna strategia użyźniania ziemi polega na rozmieszczeniu na niej roślinnych resztek. Są nimi: słoma, małe fragmenty gałązek, suche liście czy inne organiczne elementy pozyskane na przykład podczas prac ogrodowych. Bariera, np. trawa, zapobiega parowaniu wody i działa jak plaster ochronny na drobnoustroje glebowe. Co więcej, powoli uwalnia składniki mineralne.
Dobrym pomysłem jest też sadzenie na placu niektórych gatunków roślin. Najlepszymi poplonami i równocześnie użyźniaczami są: wyka, gorczyca i facelia. Dodatkowo wstrzymują one wzrost chwastów.
Karmienie podłoża to także sposób, by polepszyć strukturę ziemi. Wykorzystaj w tym celu obierki owoców i warzyw lub fusy z kawy.
Czytaj też: Wciśnij do doniczki 1 sztukę. Recepta na przepiękną sansewierię