Sasin: Kidawa-Błońska jest niewiarygodna

REKLAMA

– To kolejny raz, kiedy możemy zobaczyć, jak niewiarygodna jest kandydatka opozycji, która próbuje od początku budować obraz osoby, która odrzuca hejt w polityce, a jednocześnie zatrudnia w swoim sztabie wyborczym zawodowego hejtera – człowieka, który rzeczywiście zajmuje się rozprzestrzenianiem hejtu w przestrzeni publicznej – powiedział w poniedziałek wicepremier Jacek Sasin o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej.

Polityk PiS odniósł się w ten sposób w programie TVP „Kwadrans Polityczny” do publikacji najnowszego tygodnika „Sieci”, w którym Marcin Wikło i Marek Pyza w artykule „Co ukrywa sztab Kidawy-Błońskiej” piszą o zaagażowaniu w kampanię kandydatki KO Mariusza Kozaka-Zagozdy, założyciela krytycznej wobec obozu tzw. dobrej zmiany strony „Sok z Buraka”.

REKLAMA

„Ludzie odpowiedzialni za »Sok z Buraka« znów mają namieszać w kampanii. Dotarliśmy do informacji o zatrudnieniu twórcy tego hejterskiego profilu w komitecie wyborczym Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Nadal pracuje też dla Platformy Obywatelskiej oraz warszawskiego ratusza. W tle jest jeszcze zionący nienawiścią do PiS Roman Giertych, współpracujący z SzB. Taka mieszanka może oznaczać, że dopiero zobaczymy, jak podła może być rywalizacja o Pałac Prezydencki”, czytamy w „Sieci”.

„Oficjalny sztab Kidawy-Błońskiej nieco różni się od tego rzeczywistego. Formalnie kieruje nim Bartosz Arłukowicz, który jeszcze kilka lat temu nie zostawiał na PO suchej nitki. Jednak decyzje podejmowane są gdzie indziej. Jak donosił niedawno tygodnik »Wprost«, to kompetencja ludzi związanych z Donaldem Tuskiem: specjalisty od kreowania wizerunku byłego premiera Igora Ostachowicza i byłego szefa jego kancelarii Sławomira Nowaka. Oni odpowiadają za strategię. I to oni mieli zdecydować, że przed pierwszą turą najważniejsza jest mobilizacja twardego elektoratu, stąd ostre tony w wypowiedziach wicemarszałek”, piszą Pyza i Wikło na łamach prorządowego tygodnika.

Podziel się: