Poseł PSL Marek Sawicki krytycznie odniósł się do informacji o powrocie do polskiej polityki byłego premiera Donalda Tuska. Według polityka ludowców jest to typowy „zastępczy temat wakacyjny”.
Sawicki, który były ministrem rolnictwa w rządzie Tuska, przyrównał swojego byłego przełożonego oraz oczekiwania polityczne z nim związane do Chrystusa. – Żydzi na Mesjasza czekali 4 tysiące lat, a jak przyszedł, to nie dość, że go nie zauważyli, to jeszcze ukrzyżowali – stwierdził na antenie TVN24.
– Dziś Donald Tusk nie jest potrzebny ani Platformie Obywatelskiej, ani polskiej polityce. Jest potrzebny jako zastępczy temat wakacyjny – podkreślił Sawicki. Jego zdaniem obecny lider Europejskiej Partii Ludowej „nawet nie ma ochoty wracać do polskiej polityki”.
– To jest ten sam typ człowieka co Jarosław Gowin – musi co chwila dać o sobie znać, ale żadnej istotnej roli w polskiej polityce nie będzie odgrywał – ocenił poseł PSL.