Władze Koalicji Obywatelskiej poinformowały w piątek po południu, że nowym kandydatem partii w wyborach prezydenckich będzie Rafał Trzaskowski. Wcześniej, w godzinach porannych, dotychczasowa kandydatka Małgorzata Kidawa-Błońska oświadczyła na konferencji prasowej, że nie będzie się ubiegać o najwyższy urząd w państwie.
Styl, w jakim KO dokonała zmiany kandydata, spotkał się z krytyką zarówno w środowisku politycznym, jak i dziennikarskim.
https://twitter.com/JoankaSW/status/1261211764122882049
Na temat skłonienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej do rezygnacji z ubiegania się o prezydenturę wypowiedziała się posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
„Gdzie jest sztab MKB? Gdzie jej koledzy i koleżanki, którzy przepychali się do pierwszych rzędów jak MKB była na fali? Samotna kandydatka na ostatniej konferencji to w całej okazałości pokazana hipokryzja i fałsz całej KO. Potraktowaliście MKB jak przedmiot. Straszne”, napisała parlamentarzystka na Twitterze.
Do sprawy odniosła się także europosłanka PiS i była rzeczniczka tej partii Beata Mazurek. Zarzuciła hipokryzję liderowi PO Borysowi Budce, który ogłaszając, że teraz kandydatem KO na prezydenta będzie Rafał Trzaskowski, nie szczędził jednocześnie pochwał Małgorzacie Kidawie-Błońskiej.
https://twitter.com/beatamk/status/1261290207967617024
https://twitter.com/beatamk/status/1261208159890427909