Seler słynie ze swego charakterystycznego aromatu. W kuchni używamy zarówno korzenia w kształcie bulwy, jak i zielonej części nadziemnej. Obie nadają się do wielu zup i potraw, nadając im bogatszego smaku. Roślina ma także nieocenione właściwości zdrowotne, więc korzystamy podwójnie. Osoby, które hodują warzywo na swojej grządce, powinny pamiętać o kilku rzeczach. Pewien zabieg pielęgnacyjny warto wdrożyć już teraz. Korzeń zyska ponadprzeciętne rozmiary.
Zbierzesz okazałe plony. Seler będzie dorodny, jak nigdy wcześniej
W lipcu seler rośnie najintensywniej, więc warto szczególnie o niego zadbać. Przypomnijmy kluczowe zasady uprawy tej rośliny. Odpowiada jej słoneczne miejsce, ale w półcieniu też sobie poradzi. Lubi ziemię żyzną, próchniczą i w miarę ścisłą. Uwielbia wilgoć, więc trzeba ją ciągle podlewać (szczególnie podczas upałów). Płyn należy zawsze kierować do gruntu – na korzenie i unikać skrapiania całej sadzonki. Gdy gleba mocno przeschnie, podziemny seler będzie twardy.
Doświadczeni hodowcy często rozkładają ściółkę pod selerem. Ona zatrzymuje wilgoć w ziemi, więc roślina ma zapewnione dogodne warunki przez cały czas.
Jakie odżywki sprawdzą się najlepiej w uprawie selera?
Nie samą wodą seler żyje. Aby korzeń mógł osiągnąć duże rozmiary, powinien być od czasu do czasu dokarmiany. Nośnikiem substancji pokarmowych są nawozy, którymi warto systematycznie wzmacniać uprawy. Dzięki nim część podziemna urośnie kształtna, zdrowa i dorodna. Po nawóz nie musisz wybierać się do centrum ogrodniczego. Pewnie masz go w domu. Chodzi o popiół drzewny (ze spalania naturalnego drewna) – to najlepsze źródło wapnia, potasu, żelaza i magnezu.
Pierwiastki te poprawiają stan podłoża i chronią rośliny przed patogenami. Połącz popiół z wodą i to wszystko – 1 litr nawozu rozcieńcz 20 litrami wody i podlewaj uprawy.