Senator PiS Stanisław Kogut nadal z immunitetem! Partyjni koledzy obronili polityka z zarzutami korupcji przed aresztowaniem!

REKLAMA

Senator Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Kogut nie zostanie zatrzymany i tymczasowo aresztowany na wniosek prokuratury, która parlamentarzyście postawiła zarzuty korupcyjne. W piątkowym głosowaniu senatorowie PiS nie pozwolili skrzywdzić swojego kolegi i swoimi głosami odrzucili wniosek o uchylenie mu immunitetu.

PiS w Senacie dysponuje 66 głosami, do uchylenia immunitetu Kogutowi potrzebnych było 51 głosów. W tajnym głosowaniu wzięło udział 89 parlamentarzystów, z czego 32 poparło wniosek prokuratury, 37 było za pozostawieniem immunitetu, a 19 wstrzymało się od głosu.

REKLAMA

Jeszcze w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński na posiedzeniu klubu senackiego PiS rekomendował poparcie wniosku prokuratury, gdyż w jego partii „nie ma żadnych przywilejów”.

Sprawa zarzutów wobec Stanisława Koguta sięga grudnia zeszłego roku, gdy Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję, wśród nich syna senatora Koguta, Grzegorza, wiceprezesa małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. Prezesem fundacji jest senator Kogut.

REKLAMA

Po zapowiedziach prokuratury o chęci postawieniu mu zarzutów senator zrzekł się immunitetu. Twierdzi, że jest niewinny. Nie brał łapówek, a tylko pomagał ludziom.

Tymczasem lista zarzutów wobec senatora Koguta blisko związanego z Radiem Maryja i ojcem Tadeuszem Rydzykiem jest długa. Według Prokuratury Krajowej, miał wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian „miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych”.

REKLAMA

Senatorowi Kogutowi postawiono też m.in. zarzut przyjęcia łapówki w wysokości co najmniej 170 tysięcy złotych w zamian za „wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy PKP a innym podmiotem gospodarczym”. W rezultacie krakowska firma miała otrzymać 4 miliony 400 tysięcy złotych jako udział w kosztach rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie.

Rzeczniczka PiS i wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek poinformowała na Twitterze, że kierownictwo PiS bardzo krytycznie ocenia decyzję Senatu. W związku z przebiegiem głosowania Jarosław Kaczyński napisze specjalny list do członków partii w tej sprawie.

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan z Porozumienia ocenił, że wyniki głosowania „to gorzej niż zbrodnia – to błąd”. Suchej nitki nie pozostawiła na PiS opozycja. „Nawet senatorowie PiS nie wierzą prokuraturze Z. Ziobro”, napisał kpiąco na swoim profilu na Twitterze Sławomir Neuman z PO. „PiS oskarżył sen. Koguta. PiS obronił sen. Koguta. Awantura w rodzinie”, skomentował z kolei senator PO Bogdan Klich.

Podziel się: