W szkole podstawowej w Łochowie nieopodal Bydgoszczy doszło do sporego skandalu. Wielu rodziców nie było zadowolonych z faktu, że rekolekcje zostały zaplanowane jako część zajęć lekcyjnych. Do sprawy włączona została Fundacja Wolność od Religii.
Na profilu szkoły pojawiła się informacja, że rekolekcje związane z obchodami Wielkiego Postu odbędą się w dniach 18-20 marca w szkolnej auli. Wzbudziło to spore kontrowersje, ponieważ nie jest jasne, co się stanie z uczniami, którzy nie będą chcieli uczestniczyć w tych zajęciach.
Rodzice zwrócili się z prośbą o pomoc do Fundacji Wolność od Religii. Jej zdaniem taka praktyka narusza wolność sumienia, a także zasady oddzielenia instytucji publicznych od związków wyznaniowych. Prezeska Dorota Wójcik w rozmowie z „Wyborczą” przekazała, że przekracza to ponadto granice neutralności światopoglądowej szkoły publicznej.
Coraz więcej głosów niezadowolenia ws. rekolekcji
Jak można było się spodziewać, im bliżej świąt wielkanocnych, tym Fundacja Wolność od Religii z Lublina otrzymuje coraz więcej zgłoszeń związanych z nieprawidłowościami w zakresie organizacji rekolekcji w trakcie zajęć lekcyjnych.
– W Polsce w wielu szkołach przyjęto, że czymś normalnym są modlitwy w ramach rekolekcji w sali gimnastycznej. Tyle, że wcześniej uczniów uczęszczających na religię było ponad 90 procent, a w tym momencie są szkoły – np. we Wrocławiu – w których uczniów uczęszczających na religię jest tylko 15 procent, więc nie powinno nikogo dziwić, że te praktyki religijne coraz bardziej rażą rodziców i interwencji jest więcej – mówiła Wójcik w rozmowie z TOK FM.