Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że syn Tuska nie zdradził Marcinowi P., twórcy piramidy finansowej Amber Gold, poufnych danych o lotniskach. Wiadomo także, że łódzka prokuratura umorzyła śledztwo przekazywania przez Michała Tuska tajnych informacji dotyczących przewoźników lotniczych twórcy Amber Gold.
– Śledztwo zostało umorzone z braku znamion przestępstwa – poinformował „Rzeczpospolitą” rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi prok. Krzysztof Kopania.
W gazecie czytamy, że prokuratura prowadził śledztwo, czy syn Tuska donosił Marcinowi P. tajne informacje i dane marketingowe, które były pomocne w podejmowaniu decyzji o lotnictwie.
Wiadomo, że Marcin P obciążył Michała Tuska „twierdząc, że ten podał mu stawki, jakie lotnictwo pobiera od linii WizzAir za obsługę pasażerską”.
– Ustaliliśmy, że przekazywane dane nie miały jednak charakteru poufnego i nie stanowiły tajemnicy przedsiębiorstwa, o której mówi przepis – powiedział prokurator Kopania. Umorzenie tej sprawy przez łódzką prokuraturę nie kończy definitywnie wątku Michała Tuska. Prokuratura, jak poinformował Kopania, w dalszym ciągu „bada bowiem, jak doszło do wypłacenia mu wynagrodzenia po upadku OLT”.