Andrzej Z. pseudonim „Słowik” – jeden z bossów grupy pruszkowskiej, zwanej także „mafią pruszkowską” – znów trafi za kratki. Gangster został zatrzymany przez policję w związku z podejrzeniem dokonania wymuszenia rozbójniczego na kwotę 100 tys. złotych. W związku z rozbojem zatrzymano także dwóch innych mężczyzn. Wobec każdego z nich – w tym także Słowika – sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w komunikacie o zatrzymaniu Andrzeja Z. ps. „Słowik”, Michała D. oraz Krzysztofa Cz. Gangsterzy zostali ujęci w poniedziałek przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji oraz z Centralnego Pododdziału Kontrterrostycznego „BOA”.
Do zatrzymania doszło „na gorącym uczynku” – podczas kontrolowanego przekazania pieniędzy przez pokrzywdzonego. Ten miał wręczyć gangsterom 100 tys. złotych pozyskane przez wymuszenie. Poniedziałkowa akcja była skutkiem długiego śledztwa i obserwacji, która pozwoliła na finał w postaci zamknięcia gangsterów za kratami.
Komenda Stołeczna Policji ujawniła, że pokrzywdzony jest warszawski przedsiębiorca, którego gangsterzy zastraszyli i zmusili do oddania rzekomego „długu”, który miał zaciągnąć u nich jego wspólnik.
Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania zeznań. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie zastosował wobec całej trójki środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Michał D. i Krzysztof Cz. są postaciami raczej szerzej nieznanymi, natomiast Andrzej Z. „Słowik” to obok Andrzeja Kolikowskiego ps. „Pershing” i Jarosława Sokołowskiego ps. „Masa” jeden z najbardziej rozpoznawalnych członków tzw. mafii pruszkowskiej – największej i najgroźniejszej grupy przestępczej w historii III RP, która została rozbita przez policję na przełomie XX i XXI stulecia.
Źródło: polsatnews.pl
