Antoni Macierewicz zaapelował niedawno do Stanisława Michalkiewicza i Grzegorza Brauna, by nie wspierali narodowców i nie osłabiali przez to Prawa i Sprawiedliwości. W związku z wypowiedzią byłego szefa MON nie kryje swojej satysfakcji jeden z liderów Konfederacji poseł Jacek Wilk. Jego zdaniem apel Macierewicza jest potwierdzeniem, że Konfederacja rośnie w siłę.
– Jeżeli osłabimy PiS, to damy drogę takim siłom jak Platforma Obywatelska i tzw. Koalicja Europejska. A to są siły, które wielokrotnie przystawały na grabież Polski i to z różnych środowisk, zarówno mafijnych, jak i politycznych zagranicznych. Apeluję do takich ludzi, których uważam za uczciwych, jak pan Michalkiewicz czy pan Braun: panowie, osłabiając Prawo i Sprawiedliwość – osłabiacie Polskę – mówił Antoni Macierewicz.
To właśnie te słowa byłego ministra obrony, zdaniem Jacka Wilka, świadczą o tym, że poparcie Konfederacji musi już sięgać 10 proc.
„Słychać wycie – znakomicie! A prościej: skoro Antoś mówi źle o Konfederacji, to znaczy, że musimy mieć już realnie w okolicach 10 proc.”, napisał na Twitterze poseł Wilk.
Słychać wycie – ZNAKOMICIE !!
A prościej: skoro Antoś mówi źle o Konfederacji to znaczy, że musimy mieć już realnie w okolicach 10% :-)) https://t.co/vG7CJrpYqY
— Jacek Wilk (@JacekWilkPL) April 18, 2019
Polityk Konfederacji w podobnym tonie skomentował już wypowiedź Mariana Kowalskiego w TVP Info, który oskarżył środowiska współtworzące Konfederację o tworzenie opcji „prorosyjskiej”.
„Jeśli PiS ucieka się już do wykorzystywania nawet kabaretu CHOJKOW do ataku na Konfederację, to wiedzcie, że musimy stać dobrze w PRAWDZIWYCH sondażach:-))”, stwierdził Wilk, odnosząc się oskarżeń formułowanych przez Kowalskiego.
Jeśli PiS ucieka się już do wykorzystywania nawet kabaretu CHOJKOW do ataku na Konfederację to wiedzcie, że musimy stać dobrze w PRAWDZIWYCH sondażach :-)) https://t.co/Gl3HDvkent
— Jacek Wilk (@JacekWilkPL) April 18, 2019