Kotlety rzymskie były hitem PRL-u. Obecnie nie cieszą się już tak dużą popularnością, a szkoda. Zostały wyparte przez schabowe, mielone czy dewolaje. Nic dziwnego, przecież każdy mięsożerca chętnie się na nie skusi. Dawniej o porcję dobrego mięsa było trudno, więc kotletami nazywano nawet produkty, które go nie zawierały. Podobnie jest z dzisiejszą potrawą. Bazą kotletów rzymskich jest… ser!
Pyszne kotlety jak za dawnych lat
Kotleciki mają chrupiącą panierkę i kremowe wnętrze, jednak daleko im do klasycznych kotletów. W środku nie ma mięsa – jest za to porządna porcja żółtego sera. Przepis na ten przysmak sięga korzeniami kuchni naszych sojuszników z południa. W Polsce ta potrawa trochę zgasła, jednak warto wrócić do tej receptury.
Już wiesz, że kotlet rzymski to smażony plaster żółtego sera. Do a’la kotletów najlepiej wybrać ser gouda lub edamski.
Ser otacza się w specjalnej ziołowej panierce z jajka, a potem oczywiście w bułce tartej. Otoczka musi być jednolita i porządna, aby ochroniła przed wyciekaniem rozpuszczonego w czasie obróbki cieplnej sera. Potrawę można serwować z frytkami i ulubioną surówką. Obowiązkowymi dodatkami są także konfitura żurawinowa i sos tatarski.
Kultowe danie na pewno wielu ludziom przypomni smaki dzieciństwa. Kiedyś podawano je z uwielbianym do dziś miksem marchewki i groszku lub pajdą chleba posmarowaną masełkiem.
Receptura na kultowe kotlety rzymskie z czasów PRL-u
Składniki:
300 g żółtego sera edamskiego lub goudy
słodka papryka, sól, pieprz, oregano
bułka tarta
2 jajka
olej do smażenia
Opis przygotowania:
Na początku kroimy żółty ser w plastry (grubość ok. 2 cm). Każdą porcję doprawiamy sproszkowaną papryką, czarnym pieprzem, solą i oregano.
Następnie poszczególne kawałki sera obtaczamy dwukrotnie w rozbełtanych jajkach oraz bułce tartej. Kotlety smażymy na rozgrzanym tłuszczu do czasu, aż panierka się zezłoci. Smacznego.
Na naszej stronie znajdziesz też inne ciekawe przepisy na specjały rodem z PRL-u. Polecamy szczególnie kotlety z mortadeli, zimne nóżki, blok czekoladowy i krem sułtański. Palce lizać!