Pijany kierowca, który dodatkowo spożył narkotyki potrącił w Lubieni 4-osobową rodzinę, w wyniku czego zginęła 32-letnia ciężarna kobieta. Co ciekawe, sprawca popełnił przestępstwo w czasie ucieczki z miejsca innego wypadku. Został już zatrzymany.
Do tragicznego zdarzenia doszło 1 września w Lubieni w województwie świętokrzyskim. „Wirtualna Polska” informuje, że na drodze krajowej nr 9 osobówka wjechała w czteroosobową rodzinę, która szła chodnikiem.
Potrącone zostały dwie dorosłe osoby i dwójka dzieci w wieku około pięciu lat. Maluchom nic się nie stało, 27-latek odniósł obrażenia, natomiast 32-letnia kobieta, znajdująca się w zaawansowanej ciąży, niestety nie przeżyła.
Policjanci stwierdzili, że kierujący citroenem stracił panowanie nad autem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, a potem na chodnik. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu, a także znajdował się pod wpływem narkotyków.
Okazało się, że zaledwie kilkanaście minut przed spowodowaniem wypadku w Lubieni, 61-latek doprowadził do kolizji w sąsiedniej miejscowości Młynek. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Grozi mu nawet do 14 lat pozbawienia wolności.