W Wolsztynie w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Zginął w nim starszy kierowca, natomiast jego żona z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Będący pod wpływem marihuany sprawca próbował zbiec z miejsca zdarzenia.
Dyżurny wolsztyńskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o wypadku we wtorek o 19:00. – Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierujący suzuki mężczyzna na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwka volkswagenem, którym poruszało się małżeństwo – mieszkańcy powiatu grodziskiego – przekazał rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie, asp. sztab. Wojciech Adamczyk.
W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 71-letni kierujący autem marki Volkswagen. Jego żona doznała obrażeń ciała i przetransportowano ją do szpitala. Policja podała, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawca chciał uciec
Sprawcą wypadku był kierowca samochodu marki Suzuki, który porzucił swój pojazd i oddalił się w kierunku ulicy Źródlanej. Świadkowie, którymi byli inni kierujący, zdołali go zatrzymać. Okazało się, że był to 24-letni mieszkaniec Wolsztyna.
Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie po opatrzeniu niegroźnych ran pobrano od niego krew pod kątem obecności alkoholu. – Przeprowadzone równolegle badanie moczu dało wynik pozytywny w kierunku marihuany. W sprawie wszczęte zostało śledztwo, w toku którego wyjaśnione zostaną wszelkie okoliczności tego zdarzenia – dodał rzecznik komendy.