Pomimo szeroko zakrojonych kampanii informacyjnych, seniorzy w dalszym ciągu często dają się zaskoczyć oszustom. Jeden z przykładów dotyczy starszego mieszkańca Kórnika, który wskutek zbytniego zaufania stracił 60 tysięcy złotych.
82-letni mieszkaniec Kórnika padł ofiarą oszustów w ostatnią środę. Złodzieje działali metodą „na policjanta”, a wykorzystany przez nich sposób był podobny do tego patentów, które regularnie są przedmiotem komunikatów i ostrzeżeń ze strony władz.
– Starszy mężczyzna otrzymał telefon na numer stacjonarny od osoby podszywającej się za policjanta z wydziału kryminalnego, który przekazał mu informację, że prowadzi „akcję” przeciwko oszustom z Poczty Polskiej. Aby pomóc „funkcjonariuszom” w złapaniu szajki złodziei ma postąpić zgodnie z jego instrukcją – relacjonują poznańscy policjanci.
Senior stracił 60 tys. złotych
Odpowiednio poinstruowany senior spakował więc wszystkie swoje oszczędności, po czym wrzucił je do kosza we wskazanym miejscu. Stracił w ten sposób aż 60 tysięcy złotych. To kolejny przykład pokazujący, że seniorzy są dla oszustów bardzo łatwymi „ofiarami”.
– Pamiętajmy, że policjant nigdy nie dzwoni z informacją o prowadzonej akcji oraz nigdy nie prosi o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu. Jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość, co do danych osoby dzwoniącej czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje do służb, konsultujmy z rodziną. Nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu czyjej tożsamości nie jesteśmy pewni i komu nie ufamy – podkreślają służby.