W piątek 30 września w Moskwie miało miejsce orędzie prezydenta Władimira Putina. Spodziewano się, że władca Rosji ogłosi w tym czasie aneksję kolejnych ukraińskich ziem. Tak też się stało. Cztery obwody: doniecki, ługański, chersoński i zaporoski, zostały uznane za integralną część Federacji Rosyjskiej. To kolejna aneksja, czyli mówiąc wprost grabież, ukraińskich ziem w ciągu ostatnich 8 lat. W 2014 roku Rosja anektowała Krym.
Wydźwięk orędzia Władimira Putina bardzo mocno sugeruje, że przesłanie miało trafić głównie do Rosjan. W szaleńczym przemówieniu prezydent Rosji oskarżał Stany Zjednoczone o całe zło na świecie. „Wciągnęły całe narody w narkomanię, ludobójstwo i handel niewolnikami” – mówił prezydent Rosji.
🇷🇺💥🇺🇦
Rozpoczyna się "ceremonia" aneksji terytorium Ukrainy. pic.twitter.com/EVkYWbiCPI— WarNewsPL (@WarNewsPL1) September 30, 2022
Putin: Ludzie zdecydowali. Rosja anektowała cztery obwody wschodniej Ukrainy
Na samym początku orędzia prezydent Rosji powiedział o odbywających się ostatnio na okupowanych terytoriach Ukrainy pseudoreferendach.
„Drodzy obywatele Rosji. W ostatnim czasie miały miejsce referenda na czterech terytoriach i ludzie zdecydowali. (To) prawo, które wynika ze wspólnej przeszłości. Taka jest wola tych ludzi” – mówił Putin o Ukraińcach, którzy rzekomo przytłaczającą większością wybrali przyłączenie wschodnich regionów Ukrainy do Rosji. „Będziemy budować szkoły, szpitale. Zrobimy wszystko dla tych ludzi, by czuli się częścią Rosji”.
W kwestii referendów na wschodniej Ukrainie, Putin dodał jeszcze, że tak naprawdę jest to część Rosji, gdyż poprzednicy Federacji Rosyjskiej (ZSRS, Carstwo Rosyjskie) rządzili na tych terenach. Dalej prezydent skupił się już tylko na besztaniu zachodu.
🇷🇺💥🇺🇦
Cyrk, cyrk i jeszcze raz cyrk. pic.twitter.com/cm7JnlLgqU— WarNewsPL (@WarNewsPL1) September 30, 2022
„Zachodowi przeszkadza, że jest taki wielki kraj, Rosja, bogata w surowce” – mówił. „Zachód nigdy nie miał i nie ma moralnego prawa tłumaczyć, na czym polega demokracja. Będziemy chronić nasze wartości i naszą Ojczyznę przed Zachodem”.
„Jesteśmy dumni, że to my w XX w. staliśmy na czele globalnego ruchu antyimperialnego. Stany Zjednoczone Ameryki jako jedyne zrzuciły bomby atomowe” – powiedział Putin w propagandowym wystąpieniu. „USA nadal okupują Niemcy i Japonię. (…) USA prowadzą badania nad bronią masowego rażenia przy użyciu żywych ludzi, m.in na Ukrainie.
„(Stany Zjednoczone) wciągnęły całe narody w narkomanię, ludobójstwo i handel niewolnikami. (…) To Amerykanie chcą więcej sankcji przeciwko Rosji, a większość europejskich polityków pokornie się temu podporządkowuje. (…) Stany Zjednoczone zachowują się jak Geobbels” – powiedział Putin.
Orędzie Putina. Prezydent Rosji oskarża Zachód o wysadzenie Nord Stream. „Anglosasi zorganizowali sabotaż”
Przywódca Rosji odniósł się także do tematu niedawnych eksplozji w gazociągach Nord Stream. Stwierdził, że sabotażu dokonali Anglosasi. „To Europejczycy przeprowadzili akt sabotażu przeciwko rurociągowi pod Bałtykiem. (…) Anglosasi zorganizowali sabotaż… Niewiarygodne, ale prawdziwe” – powiedział prezydent Rosji, kontynuując obwinianie Zachodu.
„Jednobiegunowy świat zbudowany na Zachodzie jest antydemokratyczny, podstępny i pełen hipokryzji. (…) Wielu światowych przywódców bez mrugnięcia okiem przełyka amerykańskie chamstwo. (…) Widzimy sankcyjny blitzkrieg przeciwko Rosji” – grzmiał Władimir Putin. „Rosja będzie żyć według swoich zasad. (…) Chcemy, żeby w Rosji zamiast mamy i taty byli rodzic nr 1, rodzic nr 2 i rodzic nr 3. (…) Chcemy, żeby w szkole uczono dzieci czegoś, co prowadzi do degradacji i śmierci? O jakimś gender? – stwierdził przywódca Kremla.
Oprócz zwrócenia się do Rosjan, w tym fragmencie zauważalne jest, że Putin próbuje „podłechtać” ambicje niektórych przeciwników lewicowych postulatów, zamieszkujących Zachód, tym samym podejmując próbę ocieplenia w ich oczach wizerunku Rosji, jako „kraju konserwatywnego”.
„Rozpoczęty upadek hegemonii zachodu jest nieodwracalny. Z nami prawda. Z nami Rosja!” – zakończył orędzie Władimir Putin.