1 maja, podczas codziennego patrolu, strażnicy z australijskiej agencji Northern Territory Parks and Wildlife niespodziewanie natknęli się na węża. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że pyton – znaleziony na autostradzie Arnhem, w okolicach miejscowości Humpty Doo leżącej niedaleko od Darwin – miał troje oczu.
https://www.facebook.com/ParksandWildlifeNT/posts/2284844224909161
Długi na 40 centymetrów gad został natychmiast zabrany w celu przebadania za pomocą promieni rentgenowskich. Okazało się, że trzecie oko było w pełni sprawne i uformowało się jeszcze na poziomie embrionalnym. Nie było też elementem oddzielnej głowy, choć dwugłowe węże spotykane są dość często.
Pomimo roztoczonej nad nim opieki pyton zmarł, gdyż zmiany w budowie ciała nie pozwalały mu na pobieranie wystarczającej ilości pożywienia. Pozostałości po niezwykłym gadzie zostały przewiezione do ośrodka badawczego Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation (CSIRO) w Darwin. Naukowcy będą teraz szukać odpowiedzi na pytanie, jak i dlaczego doszło do deformacji ciała węża.