Do sezonu grzybowego jeszcze daleko, choć nieraz po obfitych deszczach da się znaleźć w lesie kilka prawdziwków i… muchomorów. O przykładaniu szczególnej uwagi do grzybów, które zbiera się do koszyczka mówiono już nie raz. Te trujące mogą nawet pozbawić życia. Niestety zatrucia toksycznymi grzybami nadal się zdarzają. Z reguły wynika to z nieuwagi – zwykłego wypadku. W tej sytuacji spożycie trującego grzyba było celowe!
Do zdarzenia doszło 28 maja nad jeziorem Wojnowskim w miejscowości Kolesin, w woj. lubelskim. Odpoczywały tam cztery młode osoby. Każda z nich zjadła – suszone wcześniej przez pół roku – trujące muchomory. Podobno grzyby te spożywali już wcześniej, jednak tym razem już nie bez konsekwencji.
Grupa młodych osób odpoczywała nad jeziorem… jedząc muchomory! 17-letnia dziewczyna trafiła na OIOM
Jak podaje „Fakt” – 17-letnia dziewczyna nagle bardzo źle się poczuła. Jej znajomi wezwali na miejsce służby ratunkowe. Po pewnym czasie nad jeziorem wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. „Nastolatka leży na oddziale intensywnej opieki medycznej” – powiedziała „Faktowi” podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Na miejscu pojawili się także policjanci, którzy przesłuchali pozostałe trzy osoby, które brały udział w dziwnym incydencie. Na ten moment nie wiadomo, dlaczego młodzi ludzie postanowili spożyć silnie trujące grzyby. „Wyjaśnimy okoliczności tego zdarzenia” – dodaje podinsp. Stanisławska.
Muchomor to jeden z najbardziej trujących grzybów. Spożycie nawet małej porcji muchomora może doprowadzić do zatrucia lub nawet zgonu! Z zawartą w grzybie armanityną nie jest w stanie poradzić sobie żadna odtrutka. Trucizna traci swoje właściwości dopiero w temperaturze 300 stopni Celsjusza.