W swoich domach mamy jeszcze choinki. Udekorowane lampkami cieszą nasze oczy, ale niebawem trzeba będzie je zdjąć i już teraz mnóstwo ludzi głowi się nad tym zadaniem, by wszystko poszło jak po maśle. Rozplątanie światełek było sporym wyzwaniem, bo przez 12 miesięcy leżały zwinięte w reklamówce niedbale Aby taka sytuacja już nigdy nie miała miejsca warto po zdjęciu z choinki prawidłowo je zwinąć. To spore ułatwienie. Tekturowa rurka wcale nie będzie potrzebna.
Patent na błyskawiczne zwijanie światełek choinkowych
Aby bezproblemowo zwinąć ozdoby, większość ludzi bierze kartonową rolkę np. po ręcznikach papierowych. Wówczas praca idzie jak z płatka, bo lampki oplatamy na nią, ale nie każdy wie, że to sprzyja ich uszkodzeniu. Mimo że ułatwisz sobie późniejsze rozplątywanie dekoracji, to możesz je zniszczyć, a oprócz tego będziesz się niepotrzebnie denerwować i narazisz się na zbędne koszty.
Proponujemy inne rozwiązanie. Zobacz, jak wyglądają światełka choinkowe świeżo kupione, zapakowane przez producenta. Przeważnie są zwinięte w postać harmonijki, a zadaniem długiego przewodu jest otulenie lampek.
Tę metodę warto wziąć sobie do serca. Zanim przystąpisz do składania ozdób choinkowych, odłącz je od prądu, wyjmując wtyk z gniazdka. Następnie rozplącz lampki – dzięki temu łatwiej je zwiniesz, a za rok będziesz mieć z górki.
Jak złożyć świąteczne lampki?
Najpierw odszukaj końcówkę łańcucha światełek choinkowych, bo od niego zaczniesz wszystko zwijać. Najlepiej umieść dłoń między 2 ostatnimi diodami, a później pomagając sobie palcami, zwijaj ozdobę w harmonijkę. Kluczowe, aby światełka znalazły się na zewnątrz, a przewód w środku dłoni. To sposób fachowców!
Pamiętaj, by nie splatać dekoracji zbyt ciasno i zostawić kawałek niezwiniętego kabla, gdyż to właśnie nim zabezpieczysz po mistrzowsku złożony przedmiot.
Na końcu kilka razy owiń nim diody i to wszystko. Za rok czeka cię miła niespodzianka podczas strojenia drzewka bożonarodzeniowego. Nie dość, że skrócisz swoją pracę, to ochronisz również kable przed uszkodzeniem.