Radna gminy Bytów w województwie pomorskim Maria Mielewczyk z ramienia Prawa i Sprawiedliwości domaga się, aby zamiast świetlicy i nowej drogi wybudowano kaplicę. Jej zdaniem to świetny pomysł, na który można nawet zaciągnąć kredyt.
Maria Mielewczyk od 2018 roku znajduje się w radzie gminy Bytów. Obecny burmistrz, Ryszard Sylka podjął decyzję, która nie spodobała się radnej. Dotyczy ona budowy kaplicy, która według niej powinna być priorytetem.
– W planie budżetu na 2023 rok, nie ma pieniędzy na budowę kaplicy. Burmistrz niejednokrotnie obiecywał, że jest to bardzo ważna rzecz i musi zostać zrealizowana. I co się okazuje? Projekt został wykonany, ale burmistrz twierdzi, że brakuje środków w budżecie – podkreśla Mielewczyk dla IBytów.pl.
Radna dodaje, że kaplica cmentarna jest ważniejsza dla mieszkańców, niż świetlica w Mądrzechowie czy nowa droga osiedlowa w Dąbiu. – Twierdzę, że można z czegoś zrezygnować. Dla mnie kaplica jest priorytetem i podejrzewam, że dla mieszkańców także. Można odstąpić choćby od budowy świetlicy albo drogi gminnej. Można trochę wyłożyć z własnych pieniędzy, a potem pisać wniosek o dofinansowanie. Można wziąć także kredyt – dodaje.
Kobieta dodała również, że jej nadzieją są wybory samorządowe w 2023 roku. Wierzy, że dojdzie wówczas do zmiany władz w gminie, a nowy burmistrz być może przychylniejszym okiem spojrzy na pomysł dotyczący wybudowania kaplicy za 7 milionów złotych.