Uniwersytet Warszawski planuje otworzyć swój niezależny Wydział Lekarski. Wśród pracowników uczelni pojawiły się pogłoski, jakoby miał go zorganizować były minister zdrowia, Łukasz Szumowski – podała Gazeta Wyborcza.
Władze UW chcą mieć własny wydział lekarski. Początkowo kształcenie lekarzy na warszawskim uniwerku miało przebiegać dzięki federalizacji UW z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, jednak włodarze UW stawiają na własny, niezależny Wydział Lekarski. Nowy rektor UW jest ponadto przeciwnikiem federalizacji z WUM – czyli wspólnego nauczania niektórych studentów, wspólnych kierunków, etc.
„Pracowaliśmy nad federalizacją. Z rektorem WUM prof. Zbigniewem Gaciongiem doszliśmy do wniosku, że będziemy współpracować we wszystkich możliwych dziedzinach, ale prawdopodobnie UW utworzy swój niezależny Wydział Lekarski” – powiedział rektor UW prof. Alojzy Nowak.
Nie znane są jeszcze szczegóły nowego tworu, który miałby rozpocząć kształcenie nowych medyków od początku przyszłego roku akademickiego. Pojawiają się natomiast pogłoski, że to niesławny minister zdrowia – Łukasz Szumowski – miałby stanąć na jego czele.
„Wygląda to na stawianie przed faktem dokonanym. Wszystko dzieje się po cichu i bardzo szybko. A przecież utworzenie Wydziału Lekarskiego to ogromne wyzwanie. Nie wystarczą przysłowiowa kreda i tablica. Potrzebne są zaplecze, laboratoria, kadra” – powiedział „Wyborczej” jeden z profesorów UW, który chciał zachować anonimowość.
„Z pewnego źródła usłyszałem, że nowy wydział ma zorganizować były minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dla uniwersytetu to obciążenie. Odszedł w niesławie w środku pandemii, nie rozliczając się z maseczek od instruktora narciarstwa, z niedziałających respiratorów kupionych od handlarza bronią. Ta osoba na pewno nie przyniesie chwały Uniwersytetowi Warszawskiemu” – dodał.