– Na kilka dni przed tym, jak »Gazeta Wyborcza« napisała o propozycji korupcyjnej, którą ówczesny szef KNF (Marek Chrzanowski) złożył bankierowi Leszkowi Czarneckiemu, doszło do tajemniczego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z miliarderem Zygmuntem Solorzem-Żakiem na terenie Świątyni Opatrzności Bożej – ustalili dla „Newsweeka” dziennikarze. Publikacja ma ukazać się jutro. Pełnomocnik Leszka Czarneckiego, Roman Giertych, zapowiedział w związku z tym złożenie wniosku do prokuratury o przesłuchanie premiera. Sprawa dotyczy głośnej ostatnio afery Komisji Nadzoru Finansowego.
Giertych zapowiedział również złożenie wniosku o wyłączenie sprawy KNF spod nadzoru Zbigniewa Ziobry – prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.
– Jeśli rzeczywiście PMM (premier Mateusz Morawiecki – red.) na parę dni przed złożeniem przez PiS poprawki, która umożliwiała małym prywatnym bankom przejęcie dużych banków spotkał się z właścicielem takiego małego banku (p. Solorzem), to będzie głównym świadkiem w katowickiej prokuraturze – napisał Giertych na Twitterze.
Do spotkania Morawieckiego z Solorzem ustosunkowała się rzecznik rządu Joanna Kopcińska. Oznajmiła, że spotkanie związane było „z przygotowaniami do obchodów 100. rocznicy odzyskania Niepodległości(…). Dyskutowano także na temat inicjatyw kulturalnych towarzyszących obchodom 100-lecia Niepodległości, takich jak produkcja i zaplanowana na 12.11 premiera filmu »Niepodległość«(…)”.
„Gazeta Wyborcza” w listopadzie br. ustaliła, że w marcu szef KNF Marek Chrzanowski zaoferował właścicielowi m.in. Getin Noble Banku, Leszkowi Czarneckiemu, przychylność w zamian za 40 mln zł. Czarnecki wszystko nagrywał i złożył doniesienie do prokuratury. W minionym tygodniu sąd w Katowicach wydał nakaz aresztowania na dwa miesiące Marka Chrzanowskiego.